Odcinkowy pomiar głupoty
Jacek Tarski
– Nie wolno poruszać się z prędkością utrudniającą ruch innym jego uczestnikom – powiedział inspektor Marek Konkolewski z Komendy Głównej Policji. O co chodzi? O tzw. odcinkowe pomiary prędkości, osobliwie o jeden, w Tarnowskich Górach na obwodnicy, będącej fragmentem drogi krajowej nr 11. Problem w tym, że kierowcy, widząc informację o pomiarze, zdejmują nogę z gazu (niektórzy dość gwałtownie hamują) i zwalniają do 50 km/h, choć na obwodnicy można poruszać się dziewięćdziesiątką.
Pomiar na tarnogórskim odcinku "jedenastki" stał się słynny między innymi dzięki naszym publikacjom. Pisaliśmy, że urządzenia kontrolne postawiono na jedynym odcinku tej drogi w mieście, gdzie pozwalają na to przepisy. Fakt, że jest to odcinek, na którym od niepamiętnych czasów nie doszło nawet do kolizji nie zastanowił Głównej Inspekcji Transportu Drogowego i nie spowodował refleksji, czy jakakolwiek kontrola w tym miejscu jest zasadna.
Dokończenie artykułu w papierowym wydaniu "Gwarka".
Artykuł ukazał się w GWARKU 29 z 19.07.2016
-
Jan Drechsler » Brak kopa » Mam skończyć pewien…
-
Jan Drechsler » Górnicze święto » Uroczystości barbórkowe…
-
Jan Drechsler » Czytając GWARKA » A właściwie już w…
-
Jan Drechsler » Czterdzieści » Nie jest to jakaś cyfra…
-
Andrzej Kanclerz » Moje lektury października i listopada » 1. Drauzio Varella, Klawisze…
-
Jan Drechsler » Co wczoraj? » Najpierw spokojnie, bo…
-
Jan Drechsler » Co dzisiaj? » Jak to co? Dzisiaj jest…