#11105. Śmieciowy interes
Wczoraj umyślna z Urzędu Gminy wręczyła mi pismo dotyczące nowych opłat za wywóz nieczystości. Piszę “nowych”, ale wiadomo, że chodzi o podwyżkę opłat za usługę, bo jeszcze nie zdarzyło się nigdy, żeby ktoś raczył poinformować o obniżkach. Krytykować sprawy nie mam zamiaru, rozumiem wzrosty kosztów obsługi oraz jakieś niewytłumaczalne względy. Nawet gdyby napisali, że cena idzie w górę, bo tak się komuś spodobało albo, że chcą mnie naciągnąć na parę złoty, też bym nie protestował.
Dzisiaj jednak zrodziła się pewna refleksja. Mianowicie, zobowiązani jesteśmy do segregacji śmieci, bo wtedy część bezużytecznych dla domu odpadów może w recyklingu stać się surowcem do ponownej produkcji. I tu mam dyskomfort, bo jeśli ja komuś przekazuję surowiec, to dlaczego mam za niego płacić? Czy kopalnia mi płaci za to, że łaskawie odebrałem węgiel? Czy w sklepie kasa daje mi pieniądze, bo wyczyściłem półki? Co z tego, że plastiki są mi niepotrzebne. Ktoś z nich produkuje kolejne towary i powinien mi zapłacić za surowiec.
Może myślę pokrętnie, może faktyczna cena wywózki zawiera marżę za dostarczony surowiec? Nie wiem, czy ktoś mi na to odpowie?
Aktywni blogerzy
Najczęściej czytane
Zmarł Piotr Guzy
2018.28.02 (11.24)Warto było!
2016.12.11 (21.04)Opole i nie tylko
2017.07.06 (20.19)DRAMATALIA
2015.19.09 (16.51)Wszystkich Świętych
2014.01.11 (22.04)Koncert
2016.03.04 (21.15)fit/your/life….
2017.08.05 (17.58)Czwartek Tarnogórski
2015.19.05 (22.17)Wieczór poetycki
2012.08.07 (13.00)Otwarcie sezonu
2013.19.09 (12.53)-
Jan Drechsler » Zamieszanie » Od dwóch miesięcy mam nieco zmieniony plan tygodnia pracy. To,…
-
Jan Drechsler » Sen » Często w snach widuję jakieś miasto, zazwyczaj jest znane tylko…
-
Jan Drechsler » Wieczorową porą » Udałem się przed godziną do sklepu po drobne zakupy, coś do…
-
Jan Drechsler » W teatrze » Kilka dni temu zostałem zaproszony na sztukę…
-
Andrzej Kanclerz » Promocja “Tarnogórskich obrazków” » Już jutro w środę 18 kwietnia gościem Salonu Literackiego TCK…
-
Jan Drechsler » Pyrzowice » Dzień pełen zajęć, na brak atrakcji narzekać nie mogłem. Nie…
-
Jan Drechsler » Niedziela triumfu » Nie jakiegoś wielkiego, mojego osobistego triumfu w……