Powiat liczył na to, że we wrześniu rozpocznie się budowa bloku operacyjnego w szpitalu powiatowym. Na przetarg wpłynęło kilka ofert. Niestety, przetarg nie wypalił. Co się stało?
Na początku września starostwo powiatowe ogłosiło, że unieważnia przetarg na budowę nowego bloku operacyjnego i centralnej sterylizatorni w Wielospecjalistycznym Szpitalu Powiatowym w Tarnowskich Górach. Jeszcze w sierpniu starosta tarnogórski Krystyna Kosmala miała nadzieję, że w końcu uda się rozpocząć tę kluczową dla przyszłości szpitala inwestycję. Tym bardziej że jest konieczna dla dalszego istnienia lecznicy. Optymizm brał się stąd, że po pierwsze w postępowaniu przetargowym wzięły udział 4 podmioty, po drugie po otwarciu ofert wydawało się, że koszty budowy będą do zaakceptowania przez samorząd. Jednak optymizm był przedwczesny.
[POGODA]1600284698662[/POGODA]
– Po weryfikacji wszystkich czterech wniosków ostatecznie okazało się, że najkorzystniejsza oferta jest zbyt droga – mówi Michał Kampa, rzecznik prasowy Starostwa Tarnogórskiego w Tarnowskich Górach. Jak wyjaśnia, na dodatek firma nie dopełniła też w wyznaczonym czasie wszystkich formalności, które były wymagane w postępowaniu. – Chodzi o przedłużenie terminu związania z ofertą wraz z przedłużeniem terminu wartości wadium – precyzuje. – Jednak główny powód unieważnienia postępowania to, tak jak podano w ogłoszeniu, zbyt wysoka cena.
Oferta, która przeszła weryfikację i mogła być brana pod uwagę, opiewa na 14,5 mln zł brutto (to cena bloku bez wyposażenia). Starostwo zagwarantowało w budżecie milion mniej. Firma, która złożyła najkorzystniejszą ofertę, nie zgodziła się z rozstrzygnięciem przetargu i złożyła odwołanie. – Czekamy, jaki będzie jego wynik – dodaje rzecznik. Do czasu uzyskania decyzji izby odwoławczej starostwo ma związane ręce. – Potem będziemy mogli ogłosić kolejne postępowanie – mówi rzecznik.
Blok operacyjny ma być zlokalizowany w pomieszczeniach nieczynnej kuchni szpitalnej. Oprócz bloku ma powstać centralna sterylizatornia oraz wybudowany zostanie pion z windą. Jednak im dłużej samorząd zwleka z inwestycją, tym szacowany koszt budowy jest wyższy. Gdy w poprzedniej kadencji samorządu podejmowano decyzję o budowie nowego bloku, mówiono, że trzeba będzie wydać 8-9 mln zł.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz