Na Moto Show Katowice 4-letnia Emilka Czernikarz 1/4 mili przejechała na specjalnie skonstruowanym elektrycznym minimotorze, 6-letni Igor Dziura na małym crossie.
Motocyklową pasję mają w genach. Ich przejazd okazał się sensacją podczas sierpniowego Moto Show Katowice, który odbył się na lotnisku Muchowiec.
Emilka jest córką Jarosława Czernikarza, Igor – synem Krzysztofa Dziury. Tarnogórzanie co roku zdobywają czołowe miejsca na podium w wyścigach motocyklowych Grand Prix Polski, odbywających się na dystansach 1/4 i 1/8.
4-letnia Emilka w Katowicach jechała na specjalnie skonstruowanym pojeździe, który w garażu przygotował dla niej tata. Pomagała mu zresztą w budowie, a przejazd był jej marzeniem. Stary, spalinowy motocykl został fachowo przerobiony na elektryczny. Pojazd nie mógł rozwijać dużych prędkości, żeby dziewczynki nie "poniosło". Miał elektryczny zapłon i akumulator.
Rodzice skompletowali dla czterolatki specjalistyczny strój, którym nie pogardziłby dorosły motocyklista - miała kask, buzer, ochraniacze i buty do jazdy.
– Na start Emilki i Igora zgodzili się organizatorzy wyścigu i bardzo chcemy im podziękować, szczególnie Michałowi Rutkiewiczowi. Dzieciaki były bardzo podekscytowane i nie mogły doczekać się startu. Dla nich to były niesamowite emocje, radość i duma – opowiada mama Emilki, Magdalena Czernikarz.
Na Facebooku można zobaczyć, jak wyglądał przejazd. Emilka i Igor poradzili sobie zawodowo i trasę pokonali pewnie oraz bezpiecznie. Na mecie czekały na nich mamy. Dzieci miały okazję zawrócić i przejechać dystans jeszcze raz, z czego z radością skorzystały.
– Potem było wiele pytań o skonstruowany dla Emilki motor. Cieszę się, że mogliśmy spełnić jej marzenie i jeśli motocykle staną się jej pasją, tak jak taty, będziemy ją w tym wspierać. Będę potrzebowała tylko więcej melisy – mówi Magdalena Czernikarz.
[FOTORELACJA]26559[/FOTORELACJA]
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz