Szpitale alarmują: brakuje miejsc na odziałach pediatrycznych. Atakuje wirus RSV

Szpitale w regionie alarmują: brakuje miejsc na oddziałach pediatrycznych. Wszystko przez wirus RSV, który atakuje najmłodszych pacjentów. Wywołuje infekcję dróg oddechowych.

W ostatnim czasie Wielospecjalistyczny Szpital Powiatowy w Tarnowskich Górach ma 100-procentowe obłożenie na oddziale pediatrycznym.

- Dysponujemy 30 łóżkami, praktycznie wszystkie przez cały czas są zajęte - mówi Sławomir Głaz, rzecznik prasowy szpitala powiatowego.

Podobna sytuacja jest też w innych szpitalach w regionie.

- Okazuje się, że oddziałów pediatrycznych jest w tej chwili zbyt mało. Bierze się to z tego - o czym wiadomo od dawna - że kontrakty na te oddziały należą do najniższych  - przyznaje Stanisław Torbus, członek zarządu powiatu tarnogórskiego. 

- Wirus RSV jest groźny zwłaszcza dla małych dzieci i osób starszych. Powoduje infekcję o ciężkim przebiegu, pojawia się gorączka, kaszel, katar, duszność - wyjaśnia dr Barbara Kunsdorf-Bochnia kierująca SOR w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.

Zwykle wirus atakował w styczniu-lutym. Tym razem jest inaczej. Lekarze dopatrują się tutaj wpływu lockdownu: rok temu epidemii nie było.

Gdy po okresie izolacji dzieci wróciły do żłobków i przedszkoli, wirus zaatakował wcześniej niż zwykle i ze wzmożoną siłą.

Na dodatek zaczęła się już fala zachorowań na grypę.

[ZT]33162[/ZT]