W najbliższy weekend zaplanowano start wakacyjnych kursów kolei wąskotorowej z Bytomia przez Tarnowskie Góry do Miasteczka Śląskiego. Jednak, żeby pasażerowie mogli ruszyć w trasę, najpierw wolontariusze muszą się sporo napracować.
Po serii majowych przejazdów przyszedł czas na naprawy torów.
Do pracy wzięli się wolontariusze Stowarzyszenia Górnośląskich Kolei Wąskotorowych. Jednak nie tylko oni.
Na apel o pomoc w pracach odpowiedzieli Czesi z z Ostrawy - Šárka, Radim i Martin. Czyścili parowóz - z zewnątrz i w środku, łącznie z dymnicą i rurami ogniowymi. Nie była to czysta robota.
- Po doprowadzeniu Rysia prawie do stanu fabrycznego, cała trójka ruszyła pomóc naszym wolontariuszom Jakubowi i Rafałowi, przy obsypywaniu i podbijaniu dolomitem remontowanego toru przy wieży piaskowej. Jak widać, jeżeli ktoś chce pomagać, to odległość nie stanowi problemu. Szkoda tylko, że w kilkumilionowej konurbacji górnośląskiej jest raptem tylko 30 osób którym jeszcze się chce...- informują przedstawiciele stowarzyszenia.
Tymczasem roboty nie brakowało i nie brakuje.
Przykładowy bilans ostatniej soboty, efekt pracy 10 osób w ciągu 4 godzin: wstawienie 20 podkładów oraz zamontowanie na nich 40 płytek podszynowych typu K i 80 łapek do mocowania szyn do podkładek przykręconych 160 wkrętami. Każdy podkład obsypano pospółką i podbito podbijakiem spalinowym.
Do tego doszły jeszcze odchwaszczanie torowiska, a wolontariusze z sekcji automatyki prowadzili związane z podłączeniem semafora wjazdowego na stację Bytom Karb Wąskotorowy od strony Bytomia.
Efekty pasażerowie zobaczą już niebawem.
[FOTORELACJA]26971[/FOTORELACJA]
[ZT]36624[/ZT]
Boss 23:12, 22.06.2022
1 2
A zimą znów złomiarze bendą mieć co robić. 23:12, 22.06.2022
Ww23:41, 22.06.2022
0 1
A ronda dalej nie widać. 23:41, 22.06.2022