W zawodach uczestniczyli łucznicy z całej Polski. Fot. Archiwum stowarzyszenia
148 łuczników z całej Polski wzięło udział w zawodach łuczniczych, które 25 czerwca odbyły się w parku Repeckim. Organizatorem imprezy było Tarnogórskie Stowarzyszenie Łucznicze.
W parku odbyła się II runda Południowej Ligii 3D. Na uczestników czekała zróżnicowana i długa, licząca 4 km, trasa przy której rozmieszczonych było 28 celów. – Po zawodach docierają do nas bardzo pozytywne opinie na temat ich organizacji. Staraliśmy się dorównać pod tym względem mistrzostwom Polski – mówi Jakub Powałowski, prezes Tarnogórskiego Stowarzyszenia Łuczniczego.
Łucznicze turnieje 3D odbywały się w parku Repeckim od lat. Organizatorem był Śląski Ośrodek Łucznictwa Tradycyjnego, a Tarnogórska Drużyna Łucznicza (na bazie której powstało stowarzyszenie) była gospodarzem terenu. Jakub Powałowski zajmował się szeregiem spraw formalnych przy przygotowaniach kolejnych imprez. Czerwcowy turniej jest pierwszym wydarzeniem tej rangi, które zorganizowali samodzielnie.
– Zależało nam, żeby pojawiły się łuki wszystkich kategorii: tradycyjne, olimpijskie, bloczkowe, sportowe – podkreśla Jakub Powałowski.
Podczas zawodów bardzo dobrze wypadli reprezentanci Tarnogórskiego Stowarzyszenia Łuczniczego i sekcji łuczniczej KS Górnik Bobrowniki Śląskie. IV miejsce w mocno obsadzonej kategorii hunter zajął Marek Paszek. Z punktacji wynikało, że III miejsce dzieli ex aequo z innym zawodnikiem. O kolejności zadecydowała dogrywka. W kategorii łuk tradycyjny junior Amelia Ilga była druga. W kategorii hunter dzieci U-12 Antonina Szula zdobyła I miejsce, a Zuzanna Byczkowska - II. W kategorii hunter junior III miejsce zdobył Michał Zbijowski.
Miejsca na podium wywalczyli łucznicy z KS Górnik Bobrowniki Śl. Wiktor Kazyk był najlepszy w kategorii łuków bloczkowych dzieci, a Wiktor Kosok w łuku olimpijskim juniorów. Z kolei Agata Kazyk, członkini stowarzyszenia i trener w klubie Górnik Bobrowniki Śląskie była najlepsza w kategorii łuku olimpijskiego kobiet. Reprezentanci stowarzyszenia uplasowali się w wielu kategoriach w pierwszych piątkach lub dziesiątkach.
Tarnogórskie Stowarzyszenie Łucznicze planuje w przyszłości otwarte, cykliczne treningi dla chętnych.
– Regularnie trenujemy w parku Repeckim i każdy, kto myśli o strzelaniu z łuku, może do nas dołączyć. Zwłaszcza, jeśli myśli o zakupie sprzętu. To często słomiany zapał, będzie można przekonać się, czy nam to odpowiada. Mamy instruktorów, trenerów i zaplecze. Najlepiej kontaktować się przez naszą stronę na Facebooku. Chcemy promować łucznictwo, to wspaniała forma aktywnego, rodzinnego spędzania czasu wolnego – mówi Jakub Powałowski.
W tej chwili do stowarzyszenia należy 35 osób, w różnym wieku. Powstało w październiku 2021 roku. Wcześniej przez wiele lat działało jako nieformalna grupa, pod nazwą Tarnogórska Drużyna Łucznicza. Od wielu lat zrzesza ludzi, których pasją jest strzelanie z łuku i którzy czynnie biorą udział w różnych formach tego sportu.
[ZT]36712[/ZT]
0
0
0
0
0
0
