Zamknij

Awantura o 10 zł za parking. Na miejsce wezwano policję. Płacić, czy nie? Zdania są podzielone

07:22, 02.08.2020 aj
Skomentuj Fot. Archiwum prywatne Fot. Archiwum prywatne

10 zł – to opłata za parkowanie przy ośrodku Brzeźnica w Brynku. Zdaniem naszego czytelnika jest pobierana niesłusznie, co potwierdza Nadleśnictwo Brynek. Inne stanowisko ma gmina Tworóg i dzierżawca ośrodka. 

W niedzielę, 26 lipca czytelnik (dane do wiad. red.) wybrał się z synami do ośrodka Brzeźnica. Wstęp kosztuje kilka złotych. Jednorazowa opłata za parking – 10 zł - jest pobierana na drodze dojazdowej. Czytelnik ją zapłacił, ale się zdenerwował. Wezwał na miejsce policję. Funkcjonariusze wylegitymowali kobietę pobierającą opłaty i sporządzili notatkę służbową. Następnego dnia skontaktował się z nadleśnictwem i usłyszał, że żadne opłaty nie powinny być pobierane. 

Informację potwierdza nadleśniczy Brynka Janusz Wojciechowski.

– To nie parking, ale miejsce postoju przy lesie. A wszystkie postoje przy lasach państwowych są bezpłatne. Żaden człowiek, który przyjeżdża na spacer po lesie, nie powinien ponosić opłat – podkreśla.

Mówi, że o procederze pobierania opłat dowiedział się niedawno. Nadleśniczy wybrał się na miejsce. W regulaminie, który znajduje się na tablicy ogłoszeń jest mowa o opłacie parkingowej, ale dopiero po wjechaniu na teren ośrodka. Nie ma informacji o płatności za miejsce postoju, które znajduje się przed bramą. 

– Teren od lat jest dzielony przez gminę i nadleśnictwo, zawsze był ogólnodostępny. Do nas należy odcinek przy lesie, szeroki na ok. 3 metry i o długości 20 m. Jak stwierdzić, czy auto stoi na naszej części, czy nie? Jak rozdzielić, kto wjeżdża do ośrodka, a kto zostawia auto i idzie na jagody, grzyby czy na spacer? Dlaczego ma płacić? – komentuje.

Inaczej sprawę widzi wójt Tworoga Eugeniusz Gwóźdź. Razem z urzędnikami sprawdzili teren na gminnym geoportalu. Z mapy wynika, że problematyczny parking, czy też miejsce postoju, w większości leży na terenie należącym do gminy. Najemca ma podpisaną umowę z gminą na dzierżawę ok. 600 m kw tej części ośrodka. Jak przyznaje wójt – trudno wyznaczyć dokładną granicę, gdzie parking jest gminy, a gdzie nadleśnictwa. – Może być tak, że przednie koła samochodu będą stały na naszym gruncie, tylne – na terenie lasów – stwierdza. Całym zamieszaniem jest zdziwiony. Uważa, że dzierżawca ma prawo pobierać opłatę. – Wszędzie płaci się za postój – czy to zalew Nakło-Chechło, czy Pławniowice. To mały teren, więc nie ma z tego kokosów. Z tego co wiem, dzierżawca wprowadził opłatę, żeby pokryć koszty utrzymania parkingu. Regularnie go sprząta, wykosił pobocza drogi, mimo że nie musiał – stwierdza wójt. 

Dzierżawca Andrzej Dressler zapowiada, że opłatę będzie pobierał. Upiera się, że ma umowę z gminą. Opłata jest potrzebna, żeby utrzymywać tam porządek. – Dziennie musimy sprzątać z parkingu góry śmieci, pracownik zbiera je również wzdłuż drogi dojazdowej. Trzeba też kosić trawę – mówi. 

***

Dojazd do ośrodka możliwy jest ul. Kolejową. Nadleśnictwo apeluje, żeby drogi nie tarasować, zostawiając samochody na poboczach. Miejsca powinno być tyle, żeby swobodnie mogła przejechać tamtędy karetka lub wóz strażacki. Kierowcy, którzy taki przejazd uniemożliwią, muszą liczyć się z konsekwencjami.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

JanuszJanusz

10 3

A my Janusze polskie i Grażyny żondamy wszystko za darmo!!!! 08:07, 02.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

TworożaninTworożanin

12 0

A moze zamiast codziennego sprzątania, zabudować kilka koszy na smieci w rejonie parkingu? 10:11, 02.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

uuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

15 0

panie Wójcie jak nie wiadomo czyje nie kasuje się do kasy gminy bo to chyba "nie swoje"a co na to RIO. Widze, że pan Wójt to taki "parkingowy" na Chechle kasuje tu kasuje a tak coś od siebie???? 11:32, 02.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

dopisuarusielejedopisuarusieleje

10 9

kto wie to mogl byc ksiadz te klauny w kieckach tez lubia za wszystko kasowac ! 12:45, 02.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DanielDaniel

6 0

Polecam by chociaż właściciel ośrodka poinformował personel żeby nabijał opłatę za parking do kasy i dawał klientowi paragon... Bo już o to jakoś trzeba się prosić a Pani jeszcze potrafi zapytać czy ja potrzebuje paragon, co uważam że jest dość nie na miejscu... 20:01, 02.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

marcinmarcin

5 1

Nie da paragonu to do skarbówki zgłosić 07:19, 03.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

RWMRWM

5 0

Jeśli Pan Wójt ma problem z określeniem granicy terenu gminy , to proponuje wynająć dobrego geodety 21:14, 03.08.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%