W Hucie Cynku Miasteczko Śląskie rozszczelnił się rurociąg. Na zewnątrz wydostał się kwas siarkowy. I huta, i inspekcja ochrony środowiska twierdzą, że nie doszło do skażenia.
10 sierpnia tarnogórska policja, poinformowała Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska o anonimowym zgłoszeniu, że w Hucie Cynku Miasteczko Śląskie doszło do awarii. Zgłaszający twierdził, że miało to miejsce dzień wcześniej (9 sierpnia), na wydziale produkcji kwasu siarkowego.
Jak informuje WIOŚ, inspektorzy w asyście policji byli w zakładzie i przeprowadzili tam rozpoznanie. Ustalili, że 9 sierpnia nastąpiło uszkodzenie rurociągu i wydostanie się na zewnątrz kwasu siarkowego. Substancja spłynęła jednak do węzła neutralizacji ścieków. Nic nie dostało się natomiast do gleby i wód gruntowych. Teren pod rurociągiem i zbiornikami kwasu jest szczelny i zabezpieczony przed tego rodzaju awariami. Zdaniem WIOŚ nie doszło także do żadnego wypadku w pracy, który byłby związany z awarią.
Wiadomość potwierdza także huta. Z tą jednak różnicą, że w informacji nie ma mowy o awarii, lecz jedynie o „incydencie technologicznym”. Trwał około godziny i zakończył się usunięciem wycieku.
Hubert Dworniok16:30, 12.08.2020
2 2
a mie piwo wyciekło i nikt sam nie robił tela larma 16:30, 12.08.2020
lojjjjj17:54, 12.08.2020
2 1
szkoda piwa !!! ta siara mieli do zalywu wpuscic byl by spokoj by sie ludzie niy topiyli ! 17:54, 12.08.2020
Tak20:05, 12.08.2020
0 2
Blebleble donosicielu z łube 20:05, 12.08.2020