Zamknij

Podłożono ładunek chemiczny. Strażacy już mieli spieszyć z pomocą, ale... auto nie ruszyło

15:53, 26.09.2020 J.M. Aktualizacja: 20:51, 26.09.2020
Skomentuj Wysłużony żuk w czasie akcji. Fot. OSP Krupski Młyn Wysłużony żuk w czasie akcji. Fot. OSP Krupski Młyn

Wezwanie, które w czwartek odebrały służby, brzmiało i dziwnie, i groźnie: podłożono ładunek chemiczny. Strażacy z zadysponowanej OSP Krupski Młyn, gotowi do udziału w akcji mieli wyruszać do wskazanego miejsca. 

"Niestety, kolejny raz nasz żuk odmówił posłuszeństwa i nie mogliśmy wyjechać. Na szczęście był to fałszywy alarm i nikomu nic się nie stało" – informują druhowie. – "Co by było gdyby zagrożenie byłoby prawdziwe? Brak sprawnego samochodu spowodowałby zbyt późne dotarcie służb ratowniczych, co mogłoby mieć przykre konsekwencje".

Sytuacja niosącej pomoc mieszkańcom Krupskiego Młyna i okolic jednostki strażackiej jest kuriozalna. Jak informowaliśmy w lipcu, straż prowadzi w internecie zbiórkę pieniędzy na zakup nowszego samochodu. Będący na stanie OSP żuk  jest wysłużony, brakuje części do kolejnych i coraz częstszych napraw. 8 września druhowie poinformowali, że "udało się zebrać ponad 800 zł!". Nowszy i mniej zawodny samochód ma kosztować około 50 tys. zł. Jeżeli zbiórka pójdzie dalej w tym tempie, na zakup auta trzeba będzie długo czekać.

Link to zrzutki: https://zrzutka.pl/rt3c5z

OSP w Krupskim Młynie powstała w 2004 r. – Dobrze, gdyby jednostka była lepiej wyposażona i miała więcej sprzętu, bo to skutecznie przyciąga młodych ludzi, ale też wymaga czasu. Z perspektywy 10 lat na pewno jej działalność można ocenić tylko pozytywnie. To grupa młoda i zaangażowana. Strażacy byli bardzo widoczni w sytuacjach kryzysowych, jak powódź w 2010 roku. Wydawało się, że ich żuk ledwo dyszy, ale wytrzymał akcję rozwożenia piasku i zapobiegania skutkom powodzi w Krupskim Młynie i Potępie. Strażacy zostali docenieni, otrzymali pompę z Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, drugą zasponsorowała gmina – powiedział dziennikarce "Gwarka" podczas jubileuszu 10-lecia jednostki ówczesny wicewójt Stefan Hajda.

Od tamtego czasu druhowie nie zwolnili tempa. Może o tym świadczyć choćby to, że wśród 7 osób, które w styczniu zostały uhonorowane w powiecie tarnogórskim tytułem Strażak Roku był Roman Żyła z OSP Krupski Młyn.

[ZT]27770[/ZT]

 

(J.M.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

KpinaKpina

16 2

Państwo z demobilu. Gdzie poseł Dziuk? Dlaczego nie załatwia nowego wozu strażackiego? 19:19, 26.09.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

ropucha ropucha

5 0

dba tylko o siebie i swoja rodzinke ! 11:24, 27.09.2020


reo

OloOlo

0 2

Powstali w 2014 roku i juz obchodzili jubileusz 10 lecia - no no niezły sukces ;) 20:47, 26.09.2020

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MofMof

3 0

Przeczytaj jeszcze raz powoli to będziesz widział kiedy powstali🙂🙂🙂 22:21, 26.09.2020


KtosKtos

4 0

A nie powstała czasem w 2004 roku ? 21:01, 26.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

TGTG

12 0

Chopy ryzykują zdrowiem i życiem nie tylko w czasie akcji, ale też jeżdżąc do nich takim rzęchem. Panie i panowie władza, kończcie a wstydu oszczędźcie. 08:57, 27.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

nowy tunowy tu

7 0

pani poseł wreszcie można się wykazać i na lokalnych salonach,Wawie i ze skarbonką pobiegać, a NitroErg coś nie coś a fundusz prewencji PZU? 11:44, 27.09.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%