Zamknij

Jak załatwić sprawę w bytomskim sanepidzie? Zadzwonić do stolicy lub pofatygować się osobiście

18:00, 24.06.2021 aj
Skomentuj Mieszkańcy powiatu tarnogórskiego muszą dzwonić na infolinię do stolicy. Fot. Zrzut ekranu Mieszkańcy powiatu tarnogórskiego muszą dzwonić na infolinię do stolicy. Fot. Zrzut ekranu

Można napisać e-maila i czekać na odpowiedź. Drugi sposób to zadzwonienie na infolinię.... do Warszawy. Pozostaje jeszcze pofatygować się osobiście. To sposoby na załatwienie spraw w bytomskim sanepidzie.

Na stronie internetowej nie ma żadnych miejscowych numerów telefonów, podobnie jest w innych miastach. Ma to usprawnić pracę powiatowych stacji sanitarno-epidemiologicznych. – Chciałem uzyskać rzetelną informację u źródła, czemu sanepid wydał negatywną rekomendacją dla otwarcia basenu w Krupskim Młynie. Jednak z sanepidem w Bytomiu nie można skontaktować się telefonicznie. Na stronie jest tylko numer infolinii w Warszawie. Proszę sobie wyobrazić, jak radny z Krupskiego Młyna u urzędniczki ze stolicy próbuje się ustalić, co jest ze sprawą wiejskiego basenu na Śląsku – mówi zbulwersowany radny Adam Łuć. 

Na stronie internetowej PSSE Bytom jest podany adres e-mailowy, na którym można wysyłać pytania. Nam udało się szybko uzyskać informację (o basenie w Krupskim Młynie szerzej piszemy na str. 7), pytanie, czy równie sprawnie zwykli petenci otrzymają odpowiedź w swoich sprawach. A te dotyczą nie tylko epidemii, na której skupiał się przez ostatnie miesiące sanepid, ale np. badań jakości wody, wydawania książeczek sanepidowskich  czy załatwiania formalności związanych z prowadzeniem np. lokalu gastronomicznego. 

O wprowadzone rozwiązania zapytaliśmy rzecznika prasowego Głównego Inspektoratu Sanitarnego, zwracając uwagę, mogą utrudniać życie mieszkańcom, urzędnikom, samorządowcom i przedsiębiorcom. Do tej pory w razie wątpliwości czy pytań wystarczyła szybka rozmowa telefoniczna.

– Myślę, że szczególnie mieszkańcy Górnego Śląska odczuli ogromną poprawę, jaka zaszła w ciągu ostatnich 7 miesięcy. Zmiany organizacyjne, a przede wszystkim wdrożenie systemu Ewidencji Państwowej Inspekcji Sanitarnej – SEPIS pozwoliło zwiększyć efektywność pracy, zapewniając płynność w  przeprowadzaniu dochodzeń epidemiologicznych i podejmowaniu działań przeciwepidemicznych w ogniskach. Miało to kluczowe znaczenie w czasie trzeciej fali epidemii. Mimo ogromnego obłożenia, 85 proc. spraw było podejmowanych i rozwiązywanych w ciągu pierwszych 3 godzin, a 98 proc. –w ciągu doby – odpowiedział Jan Bodnar. 

Rzecznik poinformował, że z każdą stacją sanitarno-epidemiologiczną można skontaktować się poprzez: ogólnopolską infolinię , kontakt mailowy lub formularz internetowy. – Rozwiązania te - stworzone na potrzeby walki z epidemią - mogą już dziś służyć w załatwianiu spraw z innych obszarów. Stopniowo narzędzia te będą rozwijane. Inspekcja się zmienia. Liczę, że szybko zmienią się też przyzwyczajenia petentów, bo do dobrych rzeczy z reguły ludzie szybko się przyzwyczają – stwierdził. 

Czy faktycznie nowy system działa bez zarzutu i obsługa się poprawiła, a z pracownikami sanepidu można się kontaktować bez przeszkód? Zachęcamy czytelników do podzielenia się swoimi doświadczeniami z ostatnich miesięcy. Wiadomości można wysyłać na adres: [email protected]

[ZT]31618[/ZT]

 

(aj)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

StandartStandart

0 0

W tym kraju zadzwon na jakakolwiek infolinie np do Taurona,do banku do Orange bedziesz wisiał na,sluchawce kilkanascie minut klient ktory im przynosi pieniadze i z ktorego zyja traktowany jest z buta 06:52, 25.06.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

 🤣🤣🤣🤣 🤣🤣🤣🤣

0 0

Przywrócić Sanepid do TG i tyle i tylko tyle? 14:22, 25.06.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

Nowa PolskaNowa Polska

0 0

Za rzadow cudownej zmiany 11:35, 26.06.2021

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%