Zamknij

Koniec z podrzucaniem worków sąsiadom? Gmina ogranicza ilość bioodpadów. Ich wywóz jest drogi

13:00, 17.01.2022 esp
Skomentuj Kto śmieci kompostuje, pojemnika nie dostanie. Fot. Agnieszka Reczkin Kto śmieci kompostuje, pojemnika nie dostanie. Fot. Agnieszka Reczkin

W gminie Świerklaniec zmienią się zasady odbierania bioodpadów.

Chodzi o rosnące, duże koszty zbierania odpadów biodegradowalnych.

Od 1 lipca ich ilość ma być limitowana.

Mieszkańcy, którzy nie zadeklarowali, że biośmieci będą kompostować, dostaną specjalne pojemniki. W domach, gdzie mieszka do 5 osób, będą to kubły 120-litrowe, tam gdzie osób jest więcej – 240-litrowe.

Częstotliwość odbioru się nie zmieni: od kwietnia do listopada dwa razy w miesiącu, od grudnia do marca – raz w miesiącu.

Marta Loska, kierownik referatu gospodarki komunalnej w urzędzie gminy, zwróciła uwagę, że takie rozwiązanie powinno też ukrócić praktyki niektórych mieszkańców. Chociaż zadeklarowali, że bioodpady kompostują i tak w dniu zbiórki podrzucają brązowe worki sąsiadom.

Przypomnijmy, że za kompostowanie jest niewielka obniżka opłaty za wywóz śmieci.

Zmiany mają wejść w życie dopiero od 1 lipca. Do tego czasu ma być rozstrzygnięty przetarg na ich wywóz. Być może bioodpady będą w nim wydzielone jako osobna usługa.

[ZT]34334[/ZT]

 

(esp)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

LokalesLokales

1 2

Dopiero co w maju rozdawali kompostowniki obiecując obniżkę ceny za śmieci, reszcie podnosili opłatę i wprowadzali brak limitów co do odbioru bio. Po roku BUM - zmiana. Brak strategii w podejmowaniu decyzji w UG Świerklaniec to już widzę tradycja. Skoro ma być limit to rozumiem, że skoro będę płacił stałą kwotę za ten kubeł i w danym okresie nie będę miał odpadów to mi zwrócą część kwoty? Bo po to mam kompostownik, żeby tych bio nie wystawiać! Poza tym co to za argument z końcem podrzucania śmieci sąsiadom - kubły są wystawiane na zewnątrz więc zawsze można nadmiar swoich śmieci wrzucić sąsiadowi przed odbiorem przez firmę. 13:55, 17.01.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

zzzzzzzz

2 1

Zgodnie z ustawą gmina ma zdaje się obowiązek odebrać każdą ilość śmieci, którą "wyprodukuje" mieszkaniec. Po to była ustawa i przejęcie przez samorząd zarządzania wywozem odpadków. Jak ktoś ma nawet niewielki trawnik i nie ma miejsca na kompostownik, to MA PRAWO nie kompostować, a jednocześnie wyprodukować znacznie więcej śmieci, niż 120l !!! A nawet jeśli będzie kompostować, to co niby ma zrobić z kompostem? 19:19, 17.01.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

yyyyyyyy

1 0

Prawda jest taka, że ustawa o utrzymaniu porządku i czystości z w gminach dopuszcza ograniczenie m.inn. ilości odpadów zielonych ale też starych opon, "gabarytów", odpadów budowlanych i rozbiórkowych - odbieranych lub przyjmowanych przez PSZOK w zamian za pobraną opłatę za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Za to nie można ograniczyć ilości odpadów zmieszanych oraz frakcji plastiku, metalu, szkła i makulatury.
Ja mam działkę 700 m2, z tego zielone jest około 400 m2. Mam dwa kompostowniki, w tym jeden z gminy, co w zupełności mi wystarcza. Przy prawidłowym kompostowaniu powstaje mi "humus", który wykorzystuję pod kwiaty.
Nasuwa się jedno pytanie, czy system jest sprawiedliwy, skoro ktoś mający małą działkę wystawia na wywóz np. 4 worki bio, a inny "posiadacz ziemski" mający dziesiątki arów wystawia kilkadziesiąt worków bio i płacą za to tyle samo??? Polska sprawiedliwość....
Mam nadzieję, że opłata się nie zmieni, choć przy inflacji i tych wszystkich podwyżkach można się spodziewać, że firmy komunalne (patrz u nas Remondis) dadzą w przetargu wyższe ceny.
Gminy mogą już oficjalnie do systemu śmieciowego dopłacać, więc pewnie dopłacać będą, byle przed wyborami nie podnieść opłaty dla mieszkańców, tyle w temacie 11:48, 18.01.2022


gaxygaxy

3 0

To jest problem w całej Polsce. Ustaw została napisana pod firmy wywożące śmieci a nie pod ludzi. Dodatkowo państwo pobiera podatek od śmieci i nie opłaca się im tego zmieniać. Wywóz śmieci powinien być robiony tak jak w Szwajcarii. Kupujesz worek z kodem paskowym rejestrowanym przy odbiorze na posesje albo mieszkanie i w cenie worka zawarty jest wywóz. Im masz więcej śmieci tym więcej płacisz. Nie masz wcale śmieci albo dużo poniżej przeciętnej spodziewaj się kontroli i tyle w temacie. Tylko ze to nie jest na rękę firmom zarabiającym na zbieraniu śmieci i w życiu to u nas nie przejdzie. 22:28, 17.01.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

xyZxyZ

0 2

za cos pieniadze dostaja w tej gminie wiec musza sie wykazac inicjatywa jak uwalic podatnika. nic sie nie poradzi na ta modre glowy ale zawsze mozna bio pod urzad przed drzwiami zostawic 10:44, 18.01.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

mieszkaniecmieszkaniec

2 0

Posiadam duży, trzykomorowy kompostownik. Mimo to nie zadeklarowałem kompostowania we własnym zakresie. Nie ma opcji, żebym pomieścił w kompostowniku skoszoną trawę. Po prostu się nie zmieści. Zmiana na nieograniczoną ilość worków "zielonego" była dobrą zmianą, teraz wykonamy krok wstecz. Ponadto nasuwa się pytanie, czy taka zmiana nie jest podyktowana chęcią zemsty na mieszkańcach za ich sprzeciw wobec budowy kompostowni przy oczyszczalni? 12:20, 18.01.2022

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MieszkaniecMieszkaniec

1 0

Niestety ale to wygląda tylko i wyłącznie jak zemsta oraz presja na mieszkańcach za oprotestowanie kompostowni. Aktualnie mieszkańcy dostaną jako limit 120l czyli odpowiednik jednego worka bio. Najpewniej gmina robi to po to by ludzie zostali z odpadami bio przez cały rok i łatwo ulegli presji. Gmina zmniejszyła aktualne ilości cztery razy w stosunku do limitu w roku 2020 to nic innego jak presja nie ma na to innego uzasadnienia. oby presja im wyszła jako referendum wobec wójta i się uspokoją z pomysłami przeciw mieszkańcom. 05:45, 19.01.2022


0%