Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili na terenie katowickiego portu lotniczego przesyłkę zawierającą okazy pająków podlegające międzynarodowej ochronie. Przesyłka miała trafić do Malezji.
Według dokumentów w przesyłce miały się znajdować zabawki. Ta zwróciła uwagę pracowników jednej z firm kurierskich operujących na terenie Międzynarodowego Portu Lotniczego Katowice w Pyrzowicach, którzy powiadomili straż graniczną.
– Funkcjonariusze zamiast zabawek ujawnili w przesyłce niezidentyfikowane okazy pająków. Przybyły na miejsce biegły ocenił, że kilkanaście sztuk pajęczaków podlega międzynarodowej ochronie i jest wpisanych do Konwencji o Międzynarodowym Handlu Dzikimi Zwierzętami i Roślinami Gatunków Zagrożonych Wyginięciem, tzw. CITES – informuje chor. szt. Szymon Mościcki, p.o. rzecznika prasowego Komendanta Śląskiego Oddziału Straży Granicznej.
Szybko ustalono, kto jest nadawcą i gdy odwiedzili go mundurowi, znaleźli kolejne okazy pająków podlegające ochronie na mocy Konwencji Waszyngtońskiej. Zostały zabezpieczone, a następnie przekazane pod opiekę profesjonalnemu hodowcy pająków. Wartość znalezionych w przesyłce pająków oszacowano na kwotę 10 tys. zł.
Wobec Polaka prowadzone są dalsze czynności pod nadzorem prokuratury. Za naruszenie przepisów Ustawy o ochronie przyrody w zakresie usiłowania przewozu przez granicę Unii Europejskiej gatunku podlegającego ochronie mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
– W związku z rozpoczętym okresem urlopowym straż graniczna przypomina, że nie wszystkie z pozoru atrakcyjne pamiątki z wakacji możemy przywieźć do naszego kraju. Są to między innymi eksponaty wykonane ze zwierząt zagrożonych wyginięciem, chronionych konwencją CITES. W świetle przepisów nie ma znaczenia, czy przewóz dotyczy żywych zwierząt czy przedmiotów z nich wykonanych. W przypadku braku pewności, czy dany przedmiot nie jest towarem zakazanym po prostu lepiej go nie kupować – dodaje chor. szt. Mościcki.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz