Funkcjonariusze z katowickiego oddziału prewencji obserwowali parking jednego z centrów handlowych w Bytomiu.
[POGODA]1601100186515[/POGODA]
Zauważyli dwóch mężczyzn wybiegających ze sklepu i goniących ich pracowników ochrony. Złodzieje uciekli do pobliskiego lasu. Policjanci byli „po cywilu” i postanowili przechytrzyć rabusiów. Zatrzymali nieoznakowany radiowóz na przystanku autobusowym, otworzyli maskę i włączyli światła awaryjne, symulując, że coś naprawiają.
Nie musieli długo czekać, bo po kilkunastu minutach z lasu wyszli złodzieje i bez obaw szli w ich kierunku. Policjanci wylegitymowali zaskoczonych mężczyzn. Jeden z nich miał przy sobie plecak wyściełany grubą warstwą folii aluminiowej, a w nim dwie profesjonalne myszki komputerowe. Złodzieje zgodnie oświadczyli, że ukradli je z centrum handlowego. Policjanci wrócili z mężczyznami do marketu, gdzie sprzedawczyni potwierdziła, że skradziony towar pochodzi ze sklepu.
[ALERT]1601034670577[/ALERT]
0
0
0
0
0
0
wstydze sie 10:45, 26.09.2020
co potrafi polak ? najlepiej krasc ! 10:45, 26.09.2020
2 2
Nie ma wychowania w domu, nie ma wychowania w szkole. Nie ma zasadniczej służby wojskowej, więc jak nauczyć ludzi męstwa, honoru i odpowiedzialności? Teraz gnojki od mutacji śmieją się w twarz rodzicom, nauczycielom. Panuje moda na frajerstwo, egoizm i cwaniactwo. 18:31, 26.09.2020
1 0
A myślałem że Polak najlepiej potrafi wszystko naprawić samemu 15:19, 27.09.2020