Zamknij

Wczoraj w Świerklańcu na pomoc mężczyźnie, który wjechał do rowu, ruszył funkcjonariusz drogówki. Szybko jednak zorientował się...

09:43, 27.01.2021 WOW Aktualizacja: 09:55, 27.01.2021
Skomentuj Fot. KPP w Tarnowskich Górach Fot. KPP w Tarnowskich Górach

W poniedziałek informowaliśmy o  policjantach, którzy od Świerklańca eskortowali do szpitala w Chorzowie samochód wiozący nieprzytomne dziecko. Wczoraj w tej miejscowości na pomoc mężczyźnie, który wjechał do rowu, ruszył funkcjonariusz drogówki. Szybko jednak zorientował się, jaki jest powód niedyspozycji kierowcy.

Było przed godz. 22, policjant z katowickiej drogówki jechał na nocną służbę. Na ul. Tarnogórskiej w Świerklańcu zobaczył, jak kierowca volkswagena transportera traci panowanie nad autem i wpada do rowu. Policjant natychmiast ruszył udzielić mężczyźnie pomocy.

– Kiedy stróż prawa pomagał kierowcy volkswagena, wyczuł od niego silną woń alkoholu. Policjant zabrał ze stacyjki kluczyki i o swoich przypuszczeniach powiadomił dyżurnego z Radzionkowa, który na miejsce zdarzenia wysłał policyjny patrol. Mundurowi, którzy przyjechali, zbadali stan trzeźwości kierującego. Okazało się, że 47-latek miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Ponadto sprawca nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami – informuje  podkom. Damian Ciecierski, rzecznik tarnogórskiej policji. – Mieszkaniec powiatu tarnogórskiego za jazdę po pijanemu odpowie przed sądem. Grozi mu wysoka grzywna, zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet kara 2 lat więzienia.

[ZT]29557[/ZT]

 

(WOW)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%