53-latka wyszła z domu w sobotę ok. godz. 17. Potem ślad po niej zaginął.
W niedzielę zaginięcie kobiety zgłosił jej mąż. Natychmiast rozpoczęły się poszukiwania. Jak informuje podkom. Damian Ciecierski, rzecznik tarnogórskiej policji, do mundurowych zgłosiła się osoba, która spacerowała z psem w okolicy zalewu Brzeźnica. Zauważyła coś dziwnego w wodzie. Niestety, okazało się, że to ciało zaginionej mieszkanki gminy Tworóg.
Z informacji policji wynika, że na ciele nie znaleziono obrażeń, które wskazywałyby, że ktoś mógł zabić 53-latkę. Jednak prawdopodobnie przeprowadzona zostanie sekcja zwłok.
[ZT]30134[/ZT]
TG10:37, 19.04.2021
6 0
R.I.P. 10:37, 19.04.2021