Policja z Tarnowskich Gór zatrzymała mężczyznę, który podpalił mlekomat i toi-toia oraz pourywał dzwonki, z których korzystają osoby niepełnosprawne. Straty, które powstały w wyniku wandalizmu, przekraczają 30 tys. zł.
W kwietniu ktoś podpalił mlekomat przy hali targowej w Tarnowskich Górach. Straty wynosiły 20 tys. zł.
– W tym samym miesiącu na ul. Piastowskiej w Tarnowskich Górach, w jednej z kamienic doszło do zniszczenia siedmiu dzwonków bezprzewodowych, których używały osoby niepełnosprawne do przywołania obsługi w celu skorzystania z windy. Tu straty wyniosły blisko 2 tys. zł – mówi podkom. Damian Ciecierski, rzecznik tarnogórskiej policji.
Miesiąc później ktoś podłożył ogień pod mobilną toaletę toi-toi przy Liceum Ogólnokształcącym im. St. Staszica w Tarnowskich Górach. Zniszczona została część elewacji LO - straty wyceniono na 9 tys. zł.
Kryminalni namierzyli wandala. – Okazało się, że jest nim 22-latek z Tarnowskich Gór. Pod ciężarem dowodów, mężczyzna przyznał się do winy. Ponadto mundurowi ustalili, że w połowie kwietnia sprawca nożem ranił 55-latka, z którym pił alkohol – informuje podkom. Ciecierski.
Tarnogórzanin wkrótce odpowie przed sądem. Za zniszczenia mienia grozi mu do 5 lat więzienia. W przypadku 22-latka kara może być surowsza, ponieważ zarzucanego czynu dopuścił się w warunkach recydywy. Zgodnie z przepisami Kodeksu karnego w przypadku czynu popełnionego w recydywie, kara może zostać zwiększona o połowę.
[ZT]31550[/ZT]
Seba07:29, 23.06.2021
2 0
Zutylizować gościa. I tak już z niego nie będzie pożytku dla społeczeństwa. 07:29, 23.06.2021