We wtorek strażacy z Tarnowskich Gór mieli dwie nietypowe interwencje.
Pracownicy przychodni dentystycznej przy ul. Bytomskiej w Tarnowskich Górach zauważyli w łazience żmiję. Od razu zamknęli drzwi, żeby zwierzę się nie wydostało i zadzwonili po pomoc. Jak informuje mł. kpt. Wojciech Poloczek, rzecznik tarnogórskiej komendy PSP, strażacy złapali żmiję i wywieźli do lasu.
Natomiast na ul. K. Miarki, też w Tarnowskich Górach, z gniazda wypadł jerzyk. Strażacy chcieli go tam wsadzić z powrotem, jednak okazało się, że jest puste i zbyt płytkie, więc ptak znowu mógłby wypaść. Zarządca budynku miał zadbać o to, by jerzyk trafił do schroniska.
[ALERT]1626852573682[/ALERT]
0
0
0
0
0
0
1 1
Prawda jest taka że człowiek sobie już w tyłku rady dać nie umie... Akcje nietypowe bo człowiek stał się nietypowy.. dlaczego 30 lat temu strażacy nie chwytali żmij ? Odpowiedz chyba zna każdy 11:43, 21.07.2021
0 1
"jeżyk" a nie jerzyk.... 10:35, 23.07.2021