Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Tarnogórskiej poszukuje pamiątek związanych z tarnogórską fabryką mydła Josepha Lukaschika. Jego członkowie chętnie posłuchają też opowieści byłych pracowników i ich rodzin.
- Przeszukajcie strychy i piwnice, zajrzyjcie do albumów ze starymi zdjęciami, poproście o pomoc seniorów, zajrzyjcie do dawnych pamiętników. Poszukujemy wszelkich śladów i pamiątek po dawnej wytwórni mydła. Najciekawsze artefakty z chęcią kupimy, a pamiątki rodzinne zeskanujemy lub zrobimy im zdjęcia – informują członkowie SMZT.
Jak informuje stowarzyszenie, fabryka mydła Josepha Lukaschika została założona w Tarnowskich Górach w 1845 r., działała do 1942 r. Mieściła się w trzech budynkach: przy ul. Zamkowej 1 (dawna Schloss Strasse), później przy Gliwickiej 2 i 4 (Gleiwitzer Strasse), w dzisiejszej siedzibie SMZT. Miała swoje przedstawicielstwa w innych miastach, np. w Łodzi, reklamowała się nie tylko w śląskiej, ale także w ogólnopolskiej prasie.
Fabryka produkowała kilkadziesiąt różnych rodzajów mydła, m.in. „Lukaszyka mydło polskie”, „Lukaszyka królewskie mydło”, „Lukaschika mydło naftowe”, „Lukaschika mydło z olejku skalnego”, „Mydło benzytowe”, „Mydło Lukas”, „Mydło srebrne” oraz proszki mydlane Patentos, Polonia czy Piril. Najbardziej znane były wyroby marki „Schlägel und eisen”, potem „Młotek i perlik”. Tego mydła używano w łaźniach kopalnianych w polskiej części Górnego Śląska.
SMZT jest zainteresowane:
- opakowaniami na mydło z zawartością lub bez i innymi produkty fabrykanta Lukaschika,
- opakowaniami po proszkach do prania Patentos, Polonia, Piril,
- dokumentami, rachunkami za transport lub zakup mydła, drewnianymi skrzynkami na mydło,
- zdjęciami z okresu międzywojennego i wcześniejszymi, zrobionymi w fabryce lub na zewnątrz,
- relacjami świadków wydarzeń i ciekawymi opowieściami osób, które pracowały w fabryce Lukaschika (mogą to też być pamiętniki, notatki, artykuły w prasie),
- zdjęciami i nazwiskami byłych pracowników fabryki,
- zdjęciami fabrycznego komina przy Gliwickiej 2,
- zdjęciami członków bractwa strzeleckiego z Tarnowskich Gór, bo może się okazać, że na jednym z nich kryje się fabrykant Lukaschik.
Kontakt ze SMZT: [email protected] i przez profil stowarzyszenia na Facebooku.
Olo12:01, 27.05.2020
2 0
Fajnie że sie tym zajmuja !!! 12:01, 27.05.2020
Hanys 20:38, 27.05.2020
6 5
Wstretne gorole czemu kasujecie moje wpisy? Prawda boli jestescie nieudacznikami i okupantami slaska poczytajcie co napisala Pani Maria Dabrowska o slasku i wszystko bedzie jasne 😠 20:38, 27.05.2020