Zamknij

Nawet 25 tys. zł nagrody. Trwa nabór wniosków do Zielonych czeków. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska czeka na zgłoszenia do końca sierpn

05:16, 25.05.2020 J.M
Skomentuj ? Dzięki tym pszczółkom przyczyniam się do tego, że nasza planeta będzie istnieć ? mówi Czesław Tyrol. Fot. Jarosław Myśliwski ? Dzięki tym pszczółkom przyczyniam się do tego, że nasza planeta będzie istnieć ? mówi Czesław Tyrol. Fot. Jarosław Myśliwski

Od 10 do 25 tys. zł będą w tym roku warte Zielone czeki. Ze względu na sytuację epidemiologiczną w kraju zostaną wręczono nietypowo, bo nie w Dzień Ziemi, ale dopiero e wrześniu.

Pierwsze Zielone czeki z okazji Dnia Ziemi Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach przyznał w 1994 roku. Od tego czasu łączna wysokość przyznanych nagród wyniosła ponad 2,5 mln zł! Wśród dotychczasowych laureatów znajdują się pasjonaci ochrony środowiska - naukowcy, nauczyciele, dziennikarze, przedsiębiorcy. Łączy ich jedno - zaangażowanie w działalność ekologiczną.

Po 25 latach zarząd WFOŚiGW w Katowicach postanowił zmienić nieco formułę. – Uznaliśmy, że przyszedł czas na kilka istotnych zmian. Najważniejsze dotyczą regulaminu i uczestników konkursu, wprowadzamy nowe kategorie, mamy też zupełnie nowe logo konkursu – wyjaśnia Tomasz Bednarek, prezes WFOŚiGW w Katowicach.

Tegoroczne nagrody za działalność na rzecz ochrony środowiska w województwie śląskim przyznane zostaną w pięciu kategoriach: ekologiczna osobowość roku, ekogmina roku, najaktywniejsza gmina roku walcząca ze smogiem i niską emisją, inwestycja proekologiczna oraz programy i akcje na rzecz ochrony przyrody i edukacji ekologicznej. W konkursie mogą teraz wziąć udział już nie tylko osoby fizyczne, ale również gminy, jednostki samorządu terytorialnego, przedsiębiorstwa oraz organizacje pozarządowe.

– W swoich działaniach na rzecz ochrony środowiska w wielu przypadkach wyróżniają się już nie tylko pojedyncze osoby. Dlatego postanowiliśmy, że również takie działania będziemy doceniać i nagradzać. Stąd nowe kategorie i Zielone czeki także dla gmin, przedsiębiorstw czy organizacji pozarządowych – dodaje prezes Bednarek.

Nagrodami w konkursie będą czeki o wartości – w zależności od kategorii – od 10 do 25 tys. zł oraz statuetki i dyplomy honorowe.

Kolejne zmiany wymogła sytuacja epidemiczna w Polsce. Laureatów mieliśmy poznać 22 kwietnia podczas uroczystej gali Zielonych czeków. Ostatecznie termin przyjmowania zgłoszeń wydłużono do 31 sierpnia. Zmianie ulega również termin ogłoszenia listy laureatów na wrzesień.

Ocalić Ziemię

W 2017 r. laureatem Zielonego czeku został Czesław Tyrol z Koszęcina. Część pieniędzy z nagrody przeznaczył na zakup pszczół murarek. Nie produkują miodu, po co więc je hodować? Chodzi o zapylanie kwiatów. – Gdyby na świecie zabrakło pszczół, ludzkości pozostaną cztery lata istnienia – to stwierdzenia przypisuje się Albertowi Einsteinowi. Praca pszczół i innych owadów zapylających przynosi gospodarce 190 mld dolarów rocznie - szacuje Europejska Agencja Środowiska. Bez nich czeka nas katastrofa, a jak donoszą pszczelarze, pszczół jest coraz mniej.

 Murarki, gdy chodzi o zapylanie kwiatów, są trzy razy bardziej efektywne niż pszczoły miodne. Poza tym nie żądlą. Czesław Tyrol rozdaje je wszystkim chętnym. – Jeżdżą z tymi ulami i propaguję wśród dzieci i młodzieży powiatu tarnogórskiego i lublinieckiego – opowiada. – Mam z tego satysfakcję, że pszczoły zapylają kwiaty, powstają owoce i przyroda znajduje kontynuację. Dzięki tym pszczółkom przyczyniam się do tego, że nasza planeta będzie istnieć – dodaje.

 Nagrodzony jest leśnikiem, pasjonatem i gawędziarzem, który potrafi w bardzo ciekawy sposób opowiadać o lasach tarnogórsko-lublinieckich. Wniosek o przyznanie Zielonego czeku złożył Jan Myrcik, prowadzący Ośrodek Kultury i Edukacji Regionalnej w Koszęcinie. – Czesław Tyrol to znakomity leśnik, niedościgniony edukator wszczepiający ludziom miłość i szacunek do przyrody, i śląskiej historii. Dodatkowy atut to posługiwanie się podczas prelekcji gwarą śląską – powiedział dziennikarzowi "Gwarka" autor wniosku. Laureat od kilkudziesięciu lat prowadzi prelekcje, pogadanki, jest autorem artykułów prasowych i naukowych dotyczących walorów przyrodniczych. Spod jego pióra wyszły książki "W leśnej dolinie Małej Panwi" oraz "Walory przyrodnicze i kulturowe gminy Koszęcin".

Czesława Tyrola można spotkać na wielu imprezach. Od 18 lat na Święcie Śląska organizuje pokaz wytopu żelaza w dymarkach. Opowiada o dawnych profesjach związanych z lasem: szyndzielorzach, kurzokach czy śmirusach, od których wzięły się nazwiska czy lokalne nazwy.

– Nie umia zaskoczyć, jak to godajom – powiedział nam Czesław Tyrol zapytany o wrażenia po przyznaniu Zielonego czeku.

Ubiegłoroczni laureaci

Wśród nagrodzonych Zielonymi czekami w 2019 r. aż troje laureatów związanych było z powiatem tarnogórskim.

Jak powiedziała Izabela Domogała, przewodnicząca kapituły Zielonych czeków, obrady w sprawie przyznania nagród były bardzo burzliwe. – Było 20 fantastycznych wniosków. Wszystkie bardzo ciekawe, nowatorskie. Wszystkie traktowały o ochronie przyrody w sposób bardzo szeroki, więc mieliśmy ogromny problem z wyborem najlepszych.

– Emocji było dużo, ale jestem bardzo zadowolony z tego, że przyznaliśmy nagrody ludziom, którym naprawdę to się należało – stwierdził Józef Kubica, radny Sejmiku Województwa Śląskiego z Tarnowskich Gór, członek kapituły.

– Jestem mieszkanką Świerklańca od wielu lat i widzę efekty działań ekologicznych, także laureatów konkursu. Bardzo podobał mi się projekt z Kalet, ścieżka edukacyjna przygotowana przez przedsiębiorcę, który zrobił to samodzielnie, z własnych pieniędzy. Widać tu ogromną pasję i miłość do przyrody, nie było to podyktowane jakimiś bonifikatami finansowymi – dodała Izabela Domogała.

Nagrodę otrzymał Józef Rzepka, pomysłodawca  wytyczenia  ścieżki przyrodniczo–dydaktycznej "Do bobrów" w Zielonej. Była pierwszą w tej miejscowości, istnieje do dziś. Z własnych środków wykonał wszystkie tablice informacyjne i inne oznakowania trasy, chcąc w ten sposób uświadamiać społeczeństwu potrzebę ochrony środowiska oraz kształtować pozytywne zachowania proekologiczne. Przyrodnik z zamiłowania, prezes Stowarzyszenia Rekreacyjno – Ekologicznego Użytkowników Ośrodka Wypoczynkowego w Kaletach - Zielonej "EKO-Zielona", edukuje najmłodszych z zakresu ochrony środowiska naturalnego, snując fascynujące opowieści o życiu zwierząt i korzystnym wpływie przyrody na ludzkie zdrowie.

– Gdy powstawała ścieżka była jedna, może dwie pary bobrów, które sprowadzono do leśnictwa Zielona z Suwalszczyzny. W tej chwili jest ich więcej. Bobry pokazują, że trzeba zatrzymywać wodę, tak jakby nam chciały powiedzieć, że być może czeka nas susza. Bierzmy z nich przykład – mówił, odbierając nagrodę laureat Zielonego czeku.

Klaudiusz Kandzia, burmistrz Kalet podkreśla, że Józef Rzepka jest pionierem edukacji ekologicznej w Kaletach. – Współpracując, wspólnie od lat budujemy markę Leśny zakątek Śląska – mówi.

Zielony czek otrzymała też Justyna Grzeszczyk z Nadleśnictwa Świerklaniec. Nagrodzono ją "za wielkie zaangażowanie w realizację programów i wydarzeń ekologicznych realizowanych we współpracy z  lokalnymi organizacjami i jednostkami edukacyjnymi podczas imprez otwartych dotyczących  ochrony  przyrody,  w  tym  Pikniku  Leśnego  "Cietrzewisko"  w  Koszęcinie, świerklanieckiego "Hubertusa", akcji "1000 drzew na  minutę"  czy  inicjatywy  "Młodzi Obserwatorzy Przyrody". 

W kategorii publicystyka ekologiczna laureatem został Krzysztof Belik, który od kilkudziesięciu lat zbiera dane dotyczące ptaków w lasach lublinieckich. Jest autorem wielu opracowań m.in. "Ptaki Nadleśnictwa Brynek", "Ptaki Nadleśnictwa Świerklaniec", "Ptaki lasów lublinieckich", "Sóweczka lasów lublinieckich". Ornitolog z zamiłowania, jest uczestnikiem programów państwowego monitoringu środowiska.

Dyplom uznania otrzymała Monika Pasterak z Nadleśnictwa  Świerklaniec za  realizację  programu ekoedukacyjnego  "Rok  w  lesie"  dla  przedszkolaków  oraz  uczniów  szkół  podstawowych i ponadpodstawowych.

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

Łukasz WylężekŁukasz Wylężek

4 0

Miło się czyta o takich osobach, którym leży na sercu dobro przyrody i ludzi. Gratuluje . 11:40, 25.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Hanys Hanys

1 2

Pirwsza nagroda bedzie przeznaczona posmiertnie tymu co dol wygolic puszcza bialowiezko 16:02, 25.05.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%