Zamknij

Chcesz przeciwdziałać skutkom suszy? Możesz już montować instalację służącą do zatrzymywania deszczówki, a w lipcu wystąpić o 5 tys. zł dota

12:00, 03.06.2020 J.M Aktualizacja: 13:28, 03.06.2020
Skomentuj Możesz już montować instalację służąca do zatrzymywania deszczówki, a w lipcu wystąpić o dotację. Fot. Pixabay Możesz już montować instalację służąca do zatrzymywania deszczówki, a w lipcu wystąpić o dotację. Fot. Pixabay

Kiedyś beczki na deszczówkę były powszechnym widokiem w każdej wsi. Nie czerpało się wody ze studni do podlewania ogrodu. Beczki zniknęły wraz z budową sieci wodociągowych. Teraz, gdy susza daje się coraz bardziej we znaki, gromadzenie wód opadowych i roztopowych  zaczyna być koniecznością.  

Chcesz przeciwdziałać skutkom suszy? Możesz już montować instalację służąca do zatrzymywania deszczówki, a w lipcu wystąpić o dotację. Na program "Moja Woda" przeznaczono 100 mln zł, pozwoli sfinansować aż 20 tys. instalacji przydomowej retencji.Program wspiera Ministerstwo Klimatu oraz Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Wnioski będzie rozpatrywał m.in. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.

– Szacujemy, że przydomowe inwestycje spowodują zatrzymanie rocznie 1 mln metrów sześciennych wody w miejscu opadu, a więc na prywatnych działkach. To oznacza, że milion metrów sześciennych bardzo cennej wody odciąży kanalizację i zmniejszy ryzyko podtopień w wyniku deszczów nawalnych – poinformował Michał Kurtyka, minister klimatu.

Każdy właściciel domu jednorodzinnego będzie mógł otrzymać dotację do 5 tys. zł, przy czym nie więcej niż 80 proc. kosztów, które poniesie po 1 czerwca 2020 r.

Pieniądze będzie można przeznaczyć na przewody odprowadzające wody opadowe (zebrane z rynien, wpustów do zbiornika nadziemnego, podziemnego, oczka wodnego, instalacji rozsączającej), zbiornik retencyjny podziemny lub nadziemny, oczko wodne, instalację rozsączającą oraz elementy do nawadniania lub innego wykorzystania zatrzymanej wody.

Równolegle Ministerstwo Klimatu oraz NFOŚiGW pracują nad trzema innymi działaniami dotyczącymi retencji na wsi i w miastach. Programy będą skierowane do samorządów. Mowa o kolejnych 210 milionach zł, które będzie można przeznaczyć na tego typu inwestycje.

Resort klimatu i podlegający mu NFOŚiGW przypominają, że do 17 sierpnia br. można składać wnioski o finansowanie "wodnych" projektów w ramach środków norweskich, gdzie zarezerwowano pieniądze m.in. na realizację inwestycji w zakresie zielono-niebieskiej infrastruktury w miastach. Budżet działania wynosi 100 mln zł.

Kolejne 60 mln zł z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020 przeznaczono dla samorządów na zmniejszenie problemu suszy i zminimalizowanie ryzyka podtopień podczas opadów nawalnych. 29 maja NFOŚiGW ogłosił nabór wniosków dla gmin miejskich i miejsko-wiejskich. Dostępne będą dotacje w wysokości do 85 proc. kosztów kwalifikowanych.

Dodatkowo, 50 mln zł ze środków krajowych – w ramach zmodyfikowanego programu priorytetowego NFOŚiGW "Adaptacja do zmian klimatu oraz ograniczanie skutków zagrożeń środowiska" – zarezerwowano dla jednostek samorządu terytorialnego na realizację zadań z zakresu retencjonowania wody na terenach wiejskich. W tym przypadku dostępne będą dotacje do 70 proc. kosztów kwalifikowanych. NFOŚiGW będzie wkrótce informował o naborze wniosków.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%