Pani Krysia od 20 lat handluje kwiatami na targu w Tarnowskich Górach. – Wszyscy znają mnie i moje kwiatki – mówi. Na czas remontu dawnego targu wynajęła lokal nieopodal, przy ul. Szymały. Niestety, ulica jest rozkopana, a przy jej lokalu i sąsiednim sklepie z używaną odzieżą nie ma nawet kładek. - Zarobiłam dziś 5 zł - mówi pani Wiola, która prowadzi sklep z odzieżą.
2021-05-20 14:17:41