W czwartek wieczorem i w piątek w nocy na naszym terenie strażacy kilkadziesiąt razy wyjeżdżali do zdarzeń związanych z burzą i ulewami. Na szczęście obyło się bez poszkodowanych. Dominowały podtopienia i połamane drzewa.
Zdjęcie 1 z 9
Zdjęcie 2 z 9
Zdjęcie 3 z 9
Zdjęcie 4 z 9
Zdjęcie 5 z 9
Zdjęcie 6 z 9
Zdjęcie 7 z 9
Zdjęcie 8 z 9
Zdjęcie 9 z 9