Tarnowskie Góry. Kiszenie kapusty i Barbórka

Wiele się ostatnio działo w Przedszkolu nr 2 w Tarnowskich Górach. 3 grudnia przedszkolaków odwiedził górnik Adam Paruzel. Opowiedział o swojej pracy pod ziemią, górniczych zwyczajach i symbolice stroju galowego. Była z nim Jadwiga Nowicka, przebrana w elegancki górniczy mundur. - Dzieci mogły z bliska obejrzeć górnicze czako, odznaczenia oraz charakterystyczny strój, o których pani Jadwiga opowiadała z wielką pasją – mówi Karolina Jeziorska z Przedszkola nr 2. Pojawiły się również przedstawicielki Stowarzyszenia Przyjaciół Kultury i Tradycji Śląskiej w Orzechu - Anna Rabsztyn i Małgorzata Kaczmarczyk - w tradycyjnych śląskich strojach. Podzieliły się ciekawostkami dotyczącymi lokalnych zwyczajów i tradycji. Irena Gruszka zagrała na akordeonie popularne śląskie melodie. Z kolei dzieci przygotowały dla gości program artystyczny. - Była to nie tylko okazja do wspólnego świętowania Barbórki, lecz także piękna lekcja regionalnej tradycji – zaznacza Jeziorska. Jeszcze w listopadzie panie z Orzecha pokazały dzieciom jak w tradycyjny sposób kisi się kapustę. Anna Rabsztyn i Małgorzata Kaczmarczyk wprowadziły przedszkolaków w świat dawnego śląskiego gospodarstwa. Było ręczne szatkowanie kapusty, jej ubijanie w tradycyjnej beczce i doprawianie aromatycznymi przyprawami. - Dzieci z wielkim zainteresowaniem obserwowały każdy etap, a jeszcze chętniej same angażowały się w pracę. Ubijanie kapusty okazało się świetną zabawą. Jednocześnie najmłodsi zobaczyli, jak wiele wysiłku i wspólnego działania wymagało dawniej przygotowanie zimowych zapasów – zauważa Karolina Jeziorska. Dodaje, że dzięki inicjatywie Stowarzyszenia Przyjaciół Kultury i Tradycji Śląskiej dzieci zrozumiały, jak ważne jest pielęgnowanie lokalnych zwyczajów i przekazywanie ich kolejnym pokoleniom. Czytaj też: Tarnowskie Góry. Sala gimnastyczna do remontu...