"Bo właśnie w podróży, rano, w obcym mieście, zanim druga kawa zacznie działać, doświadcza się najmocniej dziwności własnego, pozornie banalnego bytu". Chyba żadne inne zdanie, w sposób tak głęboki, nie oddaje sensu podróżowania. Dlatego w podróż zabieram Stasiuka, zabieram Fado i, Jadąc do Babadag, zabieram zdania, które ktoś już za mnie wymyślił, by za nimi spokojnie podążać.
2015-08-17 12:35:00