Siedzą na łóżkach lub krzesłach, w starych drewnianych chałupach. Nad nimi makatki, święte obrazy, kilimy z jelonkami. Obok kaflowa kuchnia, czasami kołyska. Spracowane dłonie, zniszczone stopy bez butów. Poważne twarze. Te z miasta stoją pod familokiem lub siedzą w kuchni. Czasami na wersalce z mężem i dziećmi. Z telewizorem, pralką Franią, innym skromnym dobytkiem. Kobiety Zofii Rydet z jej „Zapisu socjologicznego 1978-1990” pochodzą z różnych stron Polski. Prace jednej z najwybitniejszych polskich fotografek oglądać można do 20 kwietnia w Centrum Kultury Śląskiej w Nakle Śląskim. „Zapis socjologiczny 1978-1990” Zofii Rydet to w sumie około dwudziestu tysięcy zdjęć, głównie portretów Polaków we wnętrzach, w znakomitej większości mieszkańców wsi. Na wystawie jest ich kilkadziesiąt - tych poświęconych kobietom i zajmują trzy pomieszczenia nakielskiego pałacu. Wydrukowano je tak, by odpowiadały proporcjom kliszy. W czwartym pomieszczeniu uczniowie i nauczyciele tarnogórskiego Zespołu Szkół Artystyczno-Projektowych zaaranżowali przestrzeń, dzięki której przemawiają do nas nie tylko fotografie, ale także eksponaty – jakby wyjęte wprost z kadrów Zofii Rydet. - Kiedy przejrzymy media społecznościowe lub zapytamy chat GPT, kim jest kobieta, zobaczymy perfekcyjnie wykreowane postacie zamiast prawdziwego życia. Internet bombarduje nas oczekiwaniami, tymczasem Zofia Rydet pokazywała rzeczywistość i w każdym człowieku widziała coś pięknego - mówiła podczas otwarcia wystawy Anna Kempa-Gąsior z CKŚ. Zofia Rydet to jedna z najważniejszych postaci polskiej fotografii XX wieku. Jej zdjęcia to nie tylko dokumentacja codzienności, ale także poruszające portrety kobiet, pełne emocji, siły i tajemnicy. - Zofia Rydet nie przychodziła do ludzi z oczekiwaniami. Nie kazała im „wyglądać” – widziała ich takimi, jacy byli. Bez filtrów, bez upiększeń. Podomki, fartuchy, garnki na kuchence, pranie suszące się w tle. Celem nadrzędnym artystki było utrwalenie tych miejsc, gdyż za niedługo może ich już nie być. Jej fotografie to coś więcej niż obraz – to zapis prawdy o człowieku i jego egzystencji, kronika zmian społecznych i stylu życia. Zatrzymany czas, który wciąż mówi - podkreśla Anna Kempa-Gąsior. Prace Zofii Rydet to przede wszystkim szczerość, codzienność i ulotność ludzkiej egzystencji zatrzymana za fotografii. Pokazane na wystawie zdjęcia artystka wykonała w różnych częściach kraju. Jest Śląsk, Rzeszowszczyzna, Podhale, Biały Dunajec, Suwalszczyzna i Kaszuby. Wystawę „Świat kobiet w obiektywie Zofii Rydet” oglądać można w CKŚ od wtorku do niedzieli w godzinach 11.00–17.00, aż do 20 kwietnia 2025 r. Z kolei 30 marca, o godz. 15.00 zaplanowano oprowadzanie kuratorskie po ekspozycji, zaprasza na nie Zofia Augustyńska-Martyniak, wiceprezes Fundacji Zofii Rydet. Wstęp wolny. W pałacu są także do nabycia książki poświęcone twórczości fotografki. Czytaj także: Dni Kalet 2025. Zobaczcie, kto wystąpi na scenie Mistrzostwa powiatu w piłce ręcznej
2025-03-09 06:49:00