W Tarnowskich Górach kręcono sceny do filmu „Dziennik z wycieczki do Budapesztu”. Winiarnia Sedlaczek stała się Lahudky Obcersveni, czyli restauracją Przysmaki i Przekąski, a w podcieniach „powstało” bistro Czarna Kotka. Z tyłu hotelu Opera urządzono kino. Akcja filmu toczy się na przełomie lat 1980 i 1981, a Tarnowskie Góry grają anonimowe miasteczko w Czechosłowacji. Podstawą fabuły jest wycieczka 11-letniego Irka, który z mamą jedzie do Budapesztu. Poza Tarnowskimi Górami miejscem kręcenia scen są jeszcze m.in. Bytom, Zbrosławice czy Świerklaniec. [ZT]35478[/ZT]
2022-04-04 13:56:55