Ford mustang doszczętnie spłonął. Do pożaru doszło w sobotę późnym wieczorem na ul. Wiejskiej w Księżym Lesie, w gminie Zbrosławice. 47-letni mieszkaniec Gierałtowic jechał fordem mustangiem i nagle poczuł swąd spalenizny. Zatrzymał się, żeby sprawdzić, co się dzieje. Ogień pojawił się przy silniku, po chwili się rozprzestrzenił na resztę samochodu. Kiedy na miejsce dotarli strażacy i policjanci, ford mustang był już cały w płomieniach. Straty materialne są duże, na szczęście kierowcy nic się nie stało. Jak informuje asp. Maciej Świderski, przypuszczalną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Czytaj też: Lotnisko w Pyrzowicach. Toster pod specjalnym nadzorem
2025-09-29 10:32:21