Najtrudniej występować przed osobami najbliższymi ? twierdzi Jan Miodek. Jednak dzisiaj musiał wystąpić przed przyjaciółmi i znajomymi, którzy przyszli do pałacu w Nakle Śląskim, gdzie profesor odbierał Nagrodę ?Orła i Róży?.

Nagrodę wręczono podczas uroczystej sesji Rady Powiatu Tarnogórskiego. ? To najwyższa godność, jaką rada wyróżnia ludzi wybitnych, niepowtarzalnych, oryginalnych, jedynych w swoim rodzaju. Nikt z nas, tutaj zgromadzonych, nie wątpi, że osobą o takich właśnie przymiotach jest profesor Miodek ? mówiła Krystyna Kosmala, starosta tarnogórski.

Jan Miodek, dziękując za wyróżnienie, stwierdził, że jest ono tym bardziej cenne, że otrzymane od krajan, a zatem wbrew przysłowiu, że najtrudniej być "prorokiem wśród swoich". Chociaż podczas uroczystości profesora nie opuszczał dobry humor, to trudno mu było ukryć wzruszenie, gdy goście wspominali jego rodziców, zwłaszcza ojca.

Na przestrzeni lat 2003-2016 Nagrodę ?Orła i Róży? otrzymało 17 osób oraz 8 organizacji. Wielu laureatów było obecnych na dzisiejszej uroczystości, m.in. Gabriela Horzela-Szubińska, Mieczysław Dumieński, Krzysztof Mazik, Krystian Oleszczyk, Irena i Roman Gatysowie, Werner Lubos, Gerard Nowak, Magdalena Latacz. (eka)