Wpadł, bo już wcześniej miał sporo na sumieniu. Policjanci zauważyli go 29 listopada około godz. 22, kiedy jechał seatem ul. Skośną w Tarnowskich Górach. Mężczyzna był im znany, a funkcjonariusze podejrzewali, że może mieć przy sobie środki odurzające i prowadzić pojazd pod ich wpływem. Dlatego zatrzymali go do kontroli.