2 ofiary śmiertelne, 43 rannych, 25 wypadków i prawie 50 kolizji. To ponad 3,5-letni, tragiczny bilans zdarzeń drogowych na skrzyżowaniu w Boniowicach. Mija kolejny rok bez żadnych działań, żeby poprawić tam bezpieczeństwo. Mieszkańcy biorą sprawę w swoje ręce i wystosowali w sprawie przebudowy petycję. Po dwóch dniach od publikacji w internecie podpisało ją ponad 1000 osób.

W sierpniu na feralnym skrzyżowaniu DK 94 z ul. Gliwicką w Boniowicach zginął 42-letni motocyklista. Po kilku dniach znowu doszło do kolizji. Miejsce uważane jest za najgorsze skrzyżowanie w powiecie tarnogórskim. Duże natężenie ruchu, notoryczne przekraczanie prędkości, błędy kierowców... Jedyne wyjście to albo postawienie świateł albo budowa ronda. O zwiększenie bezpieczeństwa od lat apelują radni powiatowi i gminni, policja i mieszkańcy. 

Decyzja należy do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. A z wyjaśnień GDDKiA wynika jasno: na sygnalizację świetlną nie ma pieniędzy, w planach jest budowa ronda. Jak informuje Marek Prusak z katowickiego oddziału, jest projekt przebudowy DK 94, którego częścią jest rondo w Boniowicach. Niedawno zakończyły się prace związane z podziałem nieruchomości. GDDKiA czeka na zakończenie formalności. Jeśli będzie zgoda ministerstwa na zwiększenie wartości inwestycji ogłoszą przetarg, a po zakończeniu procedury będzie można rozpocząć prace. W praktyce oznacza to, że rondo powstanie w... 2022 lub 2023 roku. 

Zapytaliśmy GDDKiA o postawienie na skrzyżowaniu sygnalizacji świetlnej. Koszt to kilkaset tysięcy złotych. Nie ma takie rozwiązanie nie ma szans. –To nie kwestia tego, czy opłaca się je postawić, czy nie, skoro za kilka lat ma powstać rondo. Nie mamy pieniędzy na taką inwestycję – podkreśla Marek Prusak. A tablice ostrzegawcze? Odpowiada, że taki wniosek trafi do wydziału, który zajmuje się bezpieczeństwem i bieżącym utrzymaniem dróg. 

O feralnym skrzyżowaniu rozmawiali też radni – w gminie i w powiecie. Radny powiatowy Maciej Mączyński zaapelował o postawienie tablic ostrzegawczych. – To nie byłby duży koszt, a kierowcy mieliby świadomość, że zbliżają się do niebezpiecznego miejsca – mówił. 

Sprawę omawiano też na sesji rady gminy w Zbrosławicach. Radni prosili o wystosowanie pism do GDDKiA, żeby przyśpieszyć powstanie ronda. Były też inne konkluzje. Przewodniczący Jan Fels zwracał uwagę, że przydałyby się tam częstsze patrole policji.

– Mieszkańcy są przerażeni. Notoryczne przekraczanie prędkości, jazda 100, a nawet 150 km/h, wymuszanie pierwszeństwa, nie zatrzymywanie się na znaku stopu. Gdzie jest policja? Tylko nasi strażacy oglądają skutki tego, co tam się dzieje – mówił. 

W internecie można podpisać petycję dotyczącą przyspieszenia budowy ronda na skrzyżowaniu w Boniowicach. "Niemal w każdym tygodniu na tym skrzyżowaniu dochodzi do zdarzeń, w których występują poszkodowani uczestnicy ruchu. 23 sierpnia miało miejsce najbardziej tragiczne zdarzenie, w którym zginął 42-letni motocyklista. GDDKiA planuje przebudowę skrzyżowania dopiero w latach 2022/2023. Wspólnie musimy doprowadzić do przyspieszenia tej przebudowy" – czytamy w petycji.  W dwa dni podpisało ją 1000 osób. Można to zrobić do 14 września. Link dostępny jest tutaj