Już od 29 lat tarnogórska Rodzina Katyńska w Tarnowskich Górach organizuje uroczystości upamiętniające jeńców i więźniów polskich zamordowanych w ZSRR wiosną 1940 r.

5 marca tradycyjnie pod tablicami pamiątkowymi na murach kościoła św. św. Apostołów Piotra i Pawła, Aresztu Śledczego i Komendy Powiatowej Policji złożono wiązanki kwiatów i zapalono znicze. Z powodu pandemii gości było mniej niż zwykle. Tragedię upamiętnił Zarząd Powiatu Tarnogórskiego ze starostą tarnogórskim Krystyną Kosmalą na czele, burmistrz Tarnowskich Gór Arkadiusz Czech, przedstawiciele tarnogórskiej komendy, NSZZ Solidarności, kombatantów oraz Rodzina Katyńska z Tarnowskich Gór.

To już 81 lat, gdy najwyższe władze ZSRR z Józefem Stalinem na czele podjęły decyzje o wymordowaniu tysięcy Polaków, przetrzymywanych w obozach internowania i więzieniach NKWD, uznanych za zdeklarowanych wrogów władzy radzieckiej. Byli wśród nich przede wszystkim oficerowie Wojska Polskiego, ale także policjanci, funkcjonariusze Korpusu Ochrony Pogranicza, Straży Więziennej i inne osoby. Zabito ich strzałami w tył głowy, a następnie pogrzebano w bezimiennych dołach śmierci.

[ZT]30092[/ZT]