?Masaż dla przyszłej mamy

Ciąża jest wyjątkowym czasem dla kobiety, nie oznacza to jednak, że w czasie tych dziewięciu miesięcy część z nich nie skarży się na przykre dolegliwości. Panie borykają się m.in. z bólami kręgosłupa, obrzękami nóg czy bezsennością. Skutki burzy hormonalnej i obciążeń, spowodowanych wzrostem masy ciała, może złagodzić masaż prenatalny. Kto może z niego korzystać i czy jest bezpieczny dla przyszłej mamy oraz jej pociechy?

Masaż prenatalny, czyli masaż przeznaczony dla kobiet spodziewających się dziecka, przeprowadza się w okolicy rąk i nóg oraz kręgosłupa. W tym pierwszym przypadku na wizytę w gabinecie masażu można umówić się między 10. a 12. tygodniem ciąży, z kolei masaże kręgosłupa zaleca się od początku II trymestru. — Technika masażu prenatalnego nie odbiega od tej charakterystycznej dla masażu klasycznego, z tym, że masaż prenatalny jest bardziej delikatny. Najlepiej przeprowadzać go w pozycji leżącej, by zapewnić kobiecie jak największy komfort. Na początku ciąży podczas zabiegu klientka może leżeć na brzuchu, a gdy brzuszek urośnie, masaż nóg wykonuje się w pozycji leżącej na plecach, a masaż okolicy lędźwiowej kręgosłupa — na boku — wyjaśnia Katarzyna Bichalska-Daniel, fizjoterapeutka, właścicielka Gabinetu Masażu i Rehabilitacji w Tarnowskich Górach.

Celem masażu prenatalnego jest złagodzenie dolegliwości typowych dla okresu ciąży. Przyszłe mamy często skarżą się na bóle pleców, które są spowodowane tym, że wraz ze wzrostem dziecka środek ciężkości ciała kobiety przesuwa się do przodu, wymuszając wzmożoną pracę mięśni i obciążając lędźwiowy odcinek kręgosłupa. Masaż prenatalny przynosi ulgę w bólach kręgosłupa, które mogą pojawić się już na początku drugiego trymestru, na skutek działania hormonów rozluźniających układ więzadłowy. Odpowiednie ugniatanie i masowanie pozwala zniwelować napięcie w obrębie tych partii ciała i ma działanie przeciwbólowe. — Masaż pobudza również mikrokrążenie i pracę układu limfatycznego, co z kolei zmniejsza lub likwiduje opuchliznę nóg. Masowanie mięśni sprawia, że stają się elastyczne, dzięki czemu przyszła mama jest w dobrej kondycji, nawet jeśli w ciąży nie uprawia żadnych sportów — zaznacza Katarzyna Bichalska-Daniel. Masaż relaksuje, ułatwiając znalezienie wygodnej pozycji leżącej, co szczególnie doceniają panie, które w ciąży borykają się z problemami ze snem.

Nie bez znaczenia są też właściwości kosmetyków stosowanych przez fizjoterapeutę — powinny być silnie nawilżające, aby odżywić i uelastycznić skórę. By zabieg przyniósł zamierzony efekt, zaleca się odwiedzanie gabinetu masażu raz w tygodniu.

Ponieważ ciąża jest czasem, gdy kobieta powinna dbać o siebie w szczególny sposób, warto pamiętać, że nie każda przyszła mama może skorzystać z masażu prenatalnego. Do przeciwwskazań zalicza się m.in.: nieprawidłowy przebieg ciąży, choroby nerek, układu sercowo-naczyniowego, cukrzycę ciężarnych, zapalenie trzustki, niedokrwistość, a także nadczynność i niedoczynność tarczycy. Zabiegu nie powinno się też wykonywać w dwóch pierwszych oraz w dziewiątym miesiącu ciąży. — Każda kobieta jest inna i inaczej przechodzi ten wyjątkowy okres w życiu, dlatego przed wizytą u fizjoterapeuty warto skonsultować się z lekarzem — radzi Katarzyna Bichalska-Daniel.

Agnieszka Gabała