Za ostatnie pieniądze kupię 1 litr benzyny i dokonam samospalenia - napisał emeryt

ZUS w Tarnowskich Górach wstrzymał Romanowi Raszce wypłatę emerytury. Powodem było nieprzyjmowanie przez niego korespondencji. – Jestem bezdomny i nie mam stałego adresu zamieszkania – mówi klient ZUS. – Jednak pieniądze były odbierane pod wskazanym przez klienta adresem – odpowiada ZUS.

Roman Raszka był kiedyś mieszkańcem Zbrosławic. Ale już nie jest. – Od 2011 r. jestem bezdomny – twierdzi. Ponieważ w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych musiał podać jakiś adres, wskazał jako grzecznościowy adres swojej rodziny, gdzie kiedyś mieszkał.

Z końcem września ZUS podjął decyzję o wstrzymaniu wypłaty emerytury Romanowi Raszce z powodu zwrotów korespondencji.

Klient twierdzi, że niesłusznie. Utrzymuje, że wpływająca na wskazany adres korespondencja dla niego jest skanowana i przekazywana mu na adres e-mail.

"Gdyby ZUS wysyłał korespondencję na ten grzecznościowy adres, gdzie przesyła pieniądze z emerytury, byłaby dostarczana. Ale ZUS specjalnie robi zamieszanie, by nie płacić" – napisał Roman Raszka w liście otwartym, który złożył w redakcji "Gwarka".

"Jak nie będę miał co jeść, to za ostatnie pieniądze kupię 1 litr benzyny i dokonam samospalenia przed ZUS-em w Warszawie" – zagroził.

ZUS twierdzi, że od dwóch lat korespondencja wysyłana na wskazany przez Romana Raszkę adres nie była odbierana, wracała z adnotacją "nie podjęto w terminie". W tym roku kilkukrotnie próbowano doręczyć decyzję waloryzacyjną, wraz z prośbą o aktualizację danych adresowych.

– Przesyłka trzykrotnie awizowana została zwrócona z adnotacją "nie podjęto w terminie". Dodam tylko, że pieniądze dostarczane za pośrednictwem poczty polskiej na ten adres zawsze są odbierane – informuje Beata Kopczyńska, regionalny rzecznik prasowy ZUS w województwie śląskim.

Dlatego zapadła decyzja o wstrzymaniu wypłaty emerytury od października 2022 r. Czy reakcja nie była przesadzona? Nawet jeżeli rzeczywiście Roman Raszka nie przyjmował korespondencji, to czy trzeba było posuwać się do wstrzymania wypłaty pieniędzy? ZUS odpowiada, że chodzi o zapobieganie wyłudzeniom.

– Emerytura jest świadczeniem dożywotnim. Prawo do emerytury wygasa m.in. z chwilą śmierci świadczeniobiorcy. W celu ograniczenia wyłudzania nienależnych emerytur ustawodawca wyposażył organy rentowe w uprawnienie do wstrzymania wypłaty świadczenia w przypadku zwrotu korespondencji –  wyjaśnia Beata Kopczyńska.

Wszystko wskazuje jednak na to, że Roman Raszka dostanie emeryturę. ZUS przyjął jego odwołanie od decyzji o wstrzymaniu emerytury. Wypłata świadczenia za październik ma nastąpić w najbliższych dniach.

Przeczytaj też:

Tarnowskie Góry. Dramatyczne sceny w autobusie. Pasażerowie pomogli zatrzymać...

Tarnowskie Góry. Takie ceny dzisiaj na targowisku przy ul. Cebuli

Waloryzacja rent i emerytur 2023. Jest decyzja rządu. O tyle wzrosną świadczenia Czytaj więcej

Zobacz także