Nie milknie dyskusja na temat odwołania Stanisława Zająca ze stanowiska dyrektora Centrum Kultury Śląskiej w Nakle Śląskim. W mediach społecznościowych pojawił się apel, by wypowiadając się na ten temat, zachować umiar i kulturę.
„Szanowni Państwo, serdecznie dziękujemy za wszystkie słowa wsparcia i zachęcamy do dalszego wyrażania swoich opinii o dotychczasowej działalności centrum kierowanej przez dyrektora Stanisława Zająca. Jednocześnie apelujemy o prowadzenie dyskusji w oparciu o wartości, którymi od 10 lat kieruje się centrum, czyli wzajemny szacunek i kultura wypowiedzi” – możemy przeczytać na profilu CKŚ.
Wielu internautów wypowiada się na temat konkursu bardzo emocjonalnie. Suchej nitki na komisji i urzędników starostwa nie zostawia Krzysztof Miller, operator filmowy, fotograf, współpracujący od lat z CKŚ.
„Arogancja urzędników Starostwa Powiatowego w Tarnowskich Górach oraz Zarządu jest bardzo wielka. Hipokryzja ludzi, którzy przez lata mieli w "nosie" wszelkie imprezy kulturalne organizowane w Centrum Kultury Śląskiej w Nakle Śląskim i nie brali w nich udziału są teraz wyroczniami dla działalności "Centrum" i jego dyrektora. Zastanawiające jest, że nie konsultowano tej zmiany ani ze środowiskiem twórców śląskich , ani z odbiorcami kultury, również niepełnosprawnych” – napisał.
Skąd tyle emocji w wypowiedziach? Nikt się nie spodziewał, że Stanisław Zając, pierwszy dyrektor istniejącego od 10 lat CKŚ, straci stanowisko. Jak wynika z protokołu z posiedzenia komisji konkursowej, zagłosowało na niego 3 członków komisji. 5 osób poparło Kamilę Paradowską i to ona zastąpi Stanisława Zająca.
W skład komisji konkursowej wszedł cały zarząd powiatu, czyli: Krystyna Kosmala – starosta tarnogórski, Sebastian Nowak, Stanisław Torbus, Adam Morawiec, Krzysztof Łoziński. Ponadto Barbara Machura, Monika Oleś, Hanna Wyszyńska.
Kamila Paradowska mieszka w Zabrzu. Pracowała m.in. w ośrodkach pomocy społecznej w Zabrzu, Bytomiu i Będzinie. Pełniła funkcję dyrektora Gminnego Ośrodka Kultury w Mierzęcicach, w 2016 roku wygrała konkurs na dyrektora Industrialnego Centrum Kultury w Rybniku (samorząd zamierza ośrodek zlikwidować).
Stanisław Zając ma być dyrektorem CKŚ do końca roku.
[ZT]39019[/ZT]
Czytaj także:
Tarnowskie Góry. Dziesiąty gwarek w mieście
Trzy zastępy straży na sygnale. Zapalił się smalec
Ekosłupki ostrzegą przed smogiem. Zastąpiły czujniki
Biblioteka w restauracji. Koszt: około 5,5 mln zł
olo20:59, 04.12.2022
4 3
Co, znowu ktoś z Zabrza? Już jednego zabrzańskiego dyrektora mamy w Rybnej? Coś w tym może być?? 20:59, 04.12.2022
Misza05:54, 05.12.2022
0 0
Przypadek? Nie sądzę.
Zmień nick na Antoni. 05:54, 05.12.2022
Luck09:16, 05.12.2022
2 0
Czyżby Millera był to ostatni kalendarz i stąd oburzenie 09:16, 05.12.2022
Sobek09:22, 05.12.2022
2 2
Sitwa się broni. Czas na zmiany, jak kadencja to nie dekada. Cekusiowi potrzebny jest nowy duch. 09:22, 05.12.2022
***09:38, 05.12.2022
2 2
W Polsce się tak utarło że posadki w placówkach kultury są dożywotnie i dziedziczone. Oburzeni może niech prywatnie coś stworzą w tym temacie i wtedy będą obsadzać stanowiska. 09:38, 05.12.2022
Marcin 04:20, 06.12.2022
1 1
Nie znam tej Pani ale czytajac jej CV , rodzi się pytanie...."gdzie ona jeszcze nie pracowała" ??
I z wsystkich tych posad ją wywalili czy sama odejszła ?? 04:20, 06.12.2022