Dzisiaj matka niemowlęcia, które we wtorek w stanie zagrożenia życia zostało zabrane przez LPR z Kotów (gmina Tworóg) do szpitala, została aresztowana.
Policja z Tarnowskich Gór wyjaśnia okoliczności wypadku, do którego doszło w Kotach (gmina Tworóg). LPR zabrało niemowlę w stanie zagrożenia życia.
Jak informowaliśmy we wtorek 10-miesięczne dziecko znalazło się "w stanie zagrożenia życia". Śmigłowiec LPR zabrał je do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Jak informuje rzecznik GCZD Wojciech Gumułka stan dziewczynki jest krytyczny i najbliższe dni przesądzą o tym, czy dziecko będzie żyło.
- Obrażenia wskazują na to, że dziecko mogło być podtopione. Mam na myśli kontakt z wodą, a nie to, że ktoś je topił - mówi Wojciech Gumułka
Dzisiaj Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach aresztował na trzy miesiące mieszkankę Kotów. Śledztwo jest prowadzone w kierunku spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu dziecka. Kobiecie przedstawiono zarzut z art. 156 par. 1 pkt 2 Kodeksu karnego, czyli spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w postaci ciężkiej choroby zagrażającej życiu i zdrowiu.
Kobiecie zarzucono, że włożyła dziecko do wanny i pozostawiła je samo, bez dozoru, czym naraziła je na ciężki uszczerbek na zdrowiu. Podejrzana przyznała się i odmówiła składania wyjaśnień.
Prokuratura i policja z Tarnowskich Gór gromadzą materiał dowodowy, przesłuchiwani są świadkowie itd.
[WIDEO]641[/WIDEO]
Czytaj też:
LPR zabrał niemowlę w stanie zagrożenia życia. Policja z Tarnowskich Gór...
Spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu dziecka? Policja z Tarnowskich....
[ZT]40193[/ZT]