Mniej za śmieci, ale zabiorą pojemnik. Zniżka nie dotyczy wszystkich

Mieszkańcy gminy Zbrosławice, którzy kompostują odpady zielone, zapłacą za śmieci mniej o 6 zł od osoby. Zniżka będzie obowiązywać od marca, ale nie dotyczy wszystkich.

Na upust mogą liczyć mieszkańcy domów jednorodzinnych. Jeśli mają kompostownik, zapłacą co miesiąc za odbiór odpadów nie 35 zł od osoby, a 29 zł. Z posesji zniknie jednak pojemnik na bioodpady. Nadwyżkę będzie można oddać do PSZOK. Roczny limit to 50 kg, potem odbiór odpadów jest płatny. 

W tym roku, żeby zahamować tempo podwyżek opłat za śmieci, gmina Zbrosławice zdecydowała się na zakup pojemników na odpady zielone. Wydała na to 700 tys. zł. Czysty odpad bio (bez zanieczyszczenia, jakim był worek foliowy) będzie mógł zostać w pełni poddany kompostowaniu. Zapobiegnie to również sytuacjom, w których przed posesję wystawiono nawet kilkadziesiąt worków ze śmieciami. Kompostowanie to kolejny sposób na to, żeby ograniczyć liczbę odpadów. 

Gmina zdecydowała się na rzadszy odbiór odpadów. Śmieci – zmieszane i segregowane - są odbierane z posesji jednorodzinnych raz w miesiącu. Informacja o zmianie harmonogramu wywołała w internecie burzę. Mieszkańcy nie kryli, że czują się oszukani. Kiedy na początku 2022 roku stawka za wywóz wzrosła z 19 zł do 35 zł, jednym z argumentów miał być częstszy wywóz śmieci od kwietnia do października. Teraz z niego zrezygnowano.

– W pertraktacjach z wykonawcą liczyliśmy, że dzięki temu uda się nawet obniżyć stawkę za wywóz. Ostatecznie mamy nadzieję, że dotychczasowa cena się utrzyma i nie wzrośnie – tłumaczył wójt Wiesław Olszewski.

Władze Zbrosławic tłumaczą, że umowę z wykonawcą podpisywano w grudniu 2021 roku, jeszcze przed gwałtownym wzrostem inflacji w 2022 roku. Wykonawca zwrócił się do gminy o waloryzację wynagrodzenia. Gmina pokryła koszty podwyżki z budżetu. W roku 2023 dwukrotnie zmienia się wysokość minimalnego wynagrodzenia, co ponownie przełoży się na wyższy koszt odbioru i zagospodarowania odpadów przez firmę i da jej prawną możliwość waloryzacji wynagrodzenia.

Dlatego zdecydowano się na wspomniane rozwiązania. Wójt Olszewski zwracał też uwagę, że cały czas rośnie liczba odbieranych śmieci, co również odbija się na cenach. W 2013 roku było to 4516 ton na rok, w 2021 – 8042 tony. 

Gmina przymierza się w tym roku do kolejnego przetargu na zagospodarowanie i odbiór odpadów komunalnych. Ma zostać ogłoszony w II kwartale. Zarezerwowano na ten cel aż 7 mln zł. 

Czytaj także:

Oliwia ucierpiała w wypadku samochodowym. Czeka ją kosztowana rehabilitacja

[ZT]40350[/ZT]