Zostało mało czasu!
0
0
dni
0
0
godzin
0
0
minut
0
0
sekund
Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
Kup prezent
Zamknij

Boa, pyton królewski, papuga.... Ich trzymanie w domu wymaga rejestracji

Jacek Tarski 19:50, 05.03.2023 Aktualizacja: 13:37, 27.10.2025
Skomentuj W przypadku niektórych, tych znajdujących się np. na listach gatunków, którym grozi wyginięcie, zaświadczenie pochodzenia jest dokumentem sygnowanym przez odpowiednie władze państwowe. Fot. Grzegorz Rakosz W przypadku niektórych, tych znajdujących się np. na listach gatunków, którym grozi wyginięcie, zaświadczenie pochodzenia jest dokumentem sygnowanym przez odpowiednie władze państwowe. Fot. Grzegorz Rakosz

40 do nawet 50 przedstawicieli egzotycznych gatunków zwierząt zgłaszają rokrocznie mieszkańcy w Starostwie Powiatowym w Tarnowskich Górach. Ile takich zamieszkuje nasze okolice.

Rafał Biczysko, rzecznik tarnogórskiego starostwa tłumaczy, że obowiązek rejestracji egzotycznych zwierząt nakładają na nas przepisy międzynarodowe.

Nie sposób wymienić wszystkich gatunków zwierząt, wymagających rejestracji. Z grubsza rzecz biorąc, ograniczeniami, a co za tym idzie i obowiązkiem rejestracji, objęte są m.in. egzotyczne ptaki (papugi) oraz ptaki drapieżne (jastrząb, sokół, raróg, puchacz, puszczyk).

Jak mówi rzecznik, lista nie kończy się na ptakach. Przepisy wymieniają także zwierzęta innych gatunków. Np. psy.

Chodzi przede wszystkim o psy gończe, charty. Tych mieć nam nawet jako kanapowych pupili nie wolno. To ze względu na dobro przyrody. Nietrudno się domyślać, co będzie się działo w środowisku, kiedy takie zwierzę ucieknie na pola lub w las.

Ot tak sobie nie wolno nam także trzymać niektórych gatunków płazów i gadów (np. pytonów królewskich, lub boa). Rejestracji podlegają także inne zwierzęta zmiennocieplne.

Osoba wnioskująca o rejestrację musi mieć certyfikat pochodzenia zwierzęcia. W większości przypadków wystarcza zaświadczenie ręcznie wystawione przez hodowcę, który sprzedaje dany egzemplarz. W przypadku niektórych, tych znajdujących się np. na listach gatunków, którym grozi wyginięcie, zaświadczenie pochodzenia jest dokumentem sygnowanym przez odpowiednie władze.

Rokrocznie do starostwa wpływa około 40 – 50 wniosków o rejestrację. Ile takich zwierząt jest w powiecie? Rzecznik mówi, że nie da się tego policzyć. Między innymi dlatego, że obowiązki właściciela kończą się na rejestracji. Nie ma np. obowiązku procedury odwrotnej, np. wtedy, kiedy zwierzę padnie.

Czytaj też:

Bobrowniki Śląskie. Ścieżka i chodnik za 1,8 miliona złotych

(Jacek Tarski)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%