Tarnowskie Góry. Wybieg wciąż pełen błota i wciąż zamknięty

Wiosna w pełni, a wybieg dla psów przy nowych boiskach TS Gwarek w Tarnowskich Górach wciąż jest pełen błota. I wciąż nie można z niego korzystać.

O błotnym wybiegu dla czworonogów pisaliśmy już w styczniu. Wtedy rzeczniczka urzędu miejskiego Ewa Kulisz zapowiedziała, że na wiosnę będzie tam zrobione punktowe odwodnienie i zostanie wysiana trawa.

Wysiew trawy zaplanowano też na skarpie, skąd na wybieg spływa woda. Rzeczniczka zapewniała, że wiosną wszystko powinno być już w porządku. Jednak nie jest.

Nasza czytelniczka mówi, że problemu nie rozwiązano.

– Wiosną miało być osuszanie terenu i umożliwienie korzystania z wybiegu. Jak na razie nic się tam nie dzieje, wygląda to coraz gorzej. Czy ten wybieg jest tylko dekoracją – atrapą, z której raczej nikt nie będzie mógł korzystać? – pyta tarnogórzanka.

Ewa Kulisz podkreśla, że wybieg koło boiska treningowego wciąż nie jest otwarty.

– Zrobiono już częściowe odwodnienie, ale okazało, że to nie wystarcza. Wodę miała też wchłaniać trawa, jednak by się ukorzenić, sama potrzebuje wody, tylko że nie przesadnie dużo. Tymczasem ostatnio sporo padało. Z tego powodu analizujemy z wykonawcą, jak jeszcze można "osuszyć" wybieg – wyjaśnia rzeczniczka.

Czytaj też:

Tarnowskie Góry. Niemowlę przestało oddychać. Fotelik nie był zapięty…

Tarnowskie Góry. Zamiast wstęgi było kopanie. Nowe boisko otwarte [ZDJĘCIA]

[ZT]41206[/ZT]