Jakość upierzenia, wytrzymałość pleców i kupra, budowa kości mostka i miednicy, umięśnienie i wreszcie ogólne wrażenie ? to cechy, które przy ocenie ptaków biorą pod uwagę sędziowie Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych. Liczą się też wyniki lotowe. W ten weekend w tworoskim Gminnym Ośrodku Kultury odbyła się wystawa i podsumowanie sezonu oddziału w Tworogu.

Jednym z hodowców, którzy wzięli w niej udział, był Jerzy Dziura. Gołębiami zajął się w ubiegłym roku, po wieloletniej przerwie. — Takie hobby trudno pogodzić z pracą, ale teraz idę na emeryturę, więc będę miał czas — mówi. Swoją hodowlę buduje od początku, ma 140 gołębi. Jego roczne ptaki mają już na koncie sukcesy. Trzy okazy bardzo dobrze wypadły w kategorii sport, a z młodą hodowlą uplasował się na X miejscu w oddziale. Przyznaje, że straty ptaków są na porządku dziennym, ale gołębie rekordziści potrafią dożyć kilkunastu lat.

Tradycje gołębiarskie w Tworogu sięgają lat przedwojennych. Hodowcy działali aktywnie również po II wojnie światowej. W 1980 roku Tworóg doczekał się samodzielnego oddziału, a w 2006 roku sztandaru i świetlicy związkowej. (aj)