W sobotę, 1 lipca w „Imbirowym Dworku” w Tarnowskich Górach spotkały się panie, które 60 lat temu zakończyły naukę w Technikum Gospodarczym. Dziś to tarnogórski Zespół Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich.
- To była szkoła życia – mówią zgodnie uczestniczki spotkania. Placówka przygotowywała kadry kierownicze, mające zajmować się punktami zbiorowego żywienia.
- Na świadectwie maturalnym mieliśmy 22 przedmioty – mówi jedna z byłych uczennic.
Młodzież uczyła się m.in. zarządzania, technologii, produkcji, ale też zajmowała się kwestiami związanymi z porządkiem czy praniem. Nie zabrakło lekcji dobrych manier, przedmiotu: kultura życia codziennego ani nauki języków obcych – rosyjskiego, angielskiego i francuskiego.
- Uczono nas, jak się zachować w danej sytuacji, jak się witać i żegnać, jak się ubierać – mówią nasze rozmówczynie.
Przyznają, że nauka w ich szkole była finansowym wyzwaniem dla rodziców. Musieli zapłacić za specjalne mundurki na zajęcia z technologii żywienia oraz za wykorzystywane na nich produkty.
[FOTORELACJA]27737[/FOTORELACJA]
Klasa była żeńska, dziewczyny bardzo się zżyły. Mieszkały w nie istniejącym już internacie przy ul. Opolskiej 1, a w weekendy nawzajem się odwiedzały.
Po skończeniu szkoły spontanicznie przychodziły do swojej wychowawczyni, Elżbiety Lubos. Stało się to tradycją i przez minione 60 lat widywały się regularnie. Po śmierci wychowawczyni miejscem spotkań są restauracje. Nie ma znaczenia, dokąd się przeprowadziły – do Tarnowskich Gór wracają regularnie, by spotkać się z koleżankami. Ponadto, na co dzień też utrzymują kontakt.
Panie śpiewały w szkolnym chórze, występowały m.in. w Polskim Radiu, na uroczystościach barbórkowych czy w domu kultury. Udzielały się też w drużynie harcerskiej, którą prowadziła Kamila Stachowska. - Dużo nas to nauczyło – przyznają.
Wspominają też polonistę Stanisława Książka, który był dyrektorem pobliskiego liceum, „Staszica”, rusycystkę, panią Mach, która prowadziła też kółko recytatorskie czy swoją dyrektor Julię Pawlik.
Czytaj też:
Tarnowskie Góry. Zalew w Pniowcu. Kolejny rok bez kąpieliska [ZDJĘCIA]
Szron na głowie, a w sercu maj. Uniwersytet Trzeciego Wieku w Tarnowskich Górach
[ZT]42381[/ZT]
Babcia11:42, 05.07.2023
2 0
Najpiękniejsze i najtrwalsze przyjaźnie to te z czasów szkoły podstawowej czy średniej ale w moim wieku już zostaje nas coraz mniej W wielu zawodach wystąpiłem Wiary ustrzegłem Bieg ukończyłem.. Ale mimo wszystko chwilo trwaj..
11:42, 05.07.2023
Amando 16:17, 05.07.2023
1 0
Stara miłość nie rdzewieje 16:17, 05.07.2023
70+16:45, 05.07.2023
0 0
Najlepsze czasy. 16:45, 05.07.2023