Tarnowskie Góry. Przebudowa Częstochowskiej. Wybudują rondo koło Kolejówki?

Przygotowywany jest projekt przebudowy ul. Częstochowskiej w Tarnowskich Górach. Chodzi o odcinek pod wiaduktem kolejowym, gdzie podczas deszczu dochodzi do zalań. Od strony centrum miasta rozważana jest budowa ronda.

Ulica Częstochowska pod wiaduktem jest wąska, a przez to niebezpieczna. Podczas deszczy z powodu niewydolnej kanalizacji zalewana jest jezdnia i pobliskie posesje w Lasowicach. 

W latach 2017-2018 kolej wyremontowała wiadukt, ale gdy chodzi o drogę, nic się nie zmieniło. Teraz jest szansa poszerzyć ulicę. Dobiega końca budowa tunelu dla pieszych i rowerzystów. Za tym pójdzie likwidacja chodnika pod wiaduktem i poszerzenie jezdni. Wraz z drogą ma zostać przebudowana też kanalizacja deszczowa.

Wiosną tego roku rozstrzygnięto przetarg na projekt przebudowy ulicy. Zarząd Dróg Powiatowych w Tarnowskich Górach przeznaczył na ten cel 193 tys. zł. Projekt ma być gotowy do końca tego roku.

Przebudowa dotyczy odcinka pomiędzy skrzyżowaniami ulic Częstochowskiej z Pokoju i Bohaterów Monte Cassino, a z drugiej strony Lasowickiej i Korfantego. Jakie zmiany zaplanowano? Władze powiatu i miasta są zgodne co do tego, że koło Zespołu Szkół Techniczno-Usługowych powinno powstać rondo.

– Teraz jest tam niebezpiecznie. Są problemy z włączaniem się z podporządkowanych ulic do ruchu, a wydeptane ścieżki świadczą o tym, że piesi przechodzą przez drogę w bardzo niebezpiecznym miejscu – mówi Bartosz Skawiński, wiceburmistrz Tarnowskich Gór.

Okalająca rondo ścieżka rowerowo-piesza miałaby łączyć się z tunelem. 

Jest też szansa na przebudowę kanalizacji deszczowej w rejonie wiaduktu. – Prawdopodobnie da się ją rozbudować z trzech kanałów o przekroju 200 mm do jednego 1000-1200 mm – mówi wiceburmistrz Skawiński. To powinno rozwiązać problem zalań w czasie deszczu.

Ważą się także losy schodów pomiędzy wiaduktami prowadzących z terenów kolejowych do ul. Częstochowskiej. Zastąpi je klatka schodowa przy tunelu. Pierwotnie schody planowano wyburzyć. Teraz pojawiła się propozycja, by je pozostawić jako ewakuacyjne.

– To obniżyłoby koszty przebudowy tego odcinka ul. Częstochowskiej – mówi wiceburmistrz Skawiński.

Czytaj też:

Wypadek w Tarnowskich Górach. Znów to feralne skrzyżowanie

Kamienica się wali. Gzyms runął. Inspektor wystąpił o ekspertyzę

[ZT]42666[/ZT]