Daj bliskim chwilę,
którą zapamiętają
którą zapamiętają
Dwóch mężczyzn pobiło się przy dworcu autobusowym w Tarnowskich Górach. Bójka wygląda brutalnie, a całe zdarzenie zostało nagrane. Co się stało?
Film nadesłał nam czytelnik. Szamocze się na nim dwóch mężczyzn, padają niecenzuralne słowa. Bójka wygląda na brutalną, jeden z mężczyzn zostaje przewrócony, widać, jak drugi kopie go w głowę.
O zdarzenie zapytaliśmy w Komendzie Powiatowej Policji w Tarnowskich Górach. Sierż. szt. Kamil Kubica, rzecznik prasowy, potwierdza, że 8 lipca, przed godz. 19 wpłynęło zgłoszenie o mężczyznach bijących się przy dworcu autobusowym w Tarnowskich Górach.
Pojechali tam policjanci. Na miejscu było dwóch mężczyzn: 32-latek z Nakła Śląskiego i 23-latek z Tarnowskich Gór.
– Nie mieli obrażeń, nie było widać po nich śladów walki. Policjantom wyjaśnili, że się dogadali i nie ma już między nimi nieporozumień - wyjaśnia.
32-latek z Nakła Śląskiego mówił bardzo bełkotliwie i chwiał się na nogach. Jak się okazało, miał 1,5 promila w organizmie. Trafił na izbę wytrzeźwień.
– Następnego dnia policjanci pojechali do 23-latka z Tarnowskich Górach. Na filmie to on zostaje przewrócony. Chcieli upewnić się, jak się czuje. Tłumaczył, że nic mu nie dolega, nie było też widać po nich obrażeń. Żaden z mężczyzn nie żądał ścigania drugiego, nie składał zawiadomień o przestępstwie. Dlatego zdarzenie zostało tylko odnotowane - dodaje rzecznik.
Czytaj także:
Mężczyznę użądliły szerszenie. Lądował śmigłowiec LPR
Radzionków. Basen miał już być gotowy. KIedy zakończy
[ZT]42735[/ZT]
0
0
0
0
0
0
13 0
W maju też młodego chłopaka inny nastolatek skopał po głowie, tak ok. godziny 15:00 na pierwszym stanowisku zajezdni autobusowej, licząc od budynku dworca autobusowego. Grupka nastolatków, jeden z nich wytrącił chłopakowi telefon, w chwili gdy telefon upadł na ziemię, kopną Go w głowę. Dziewczyny jeszcze zachęcały agresora, żeby poprawił. Dziwne, skoro jest monitoring i zero reakcji ze strony ochrony dworca. Tam ktoś ten monitoring powinien sprawdzać i na bieżąco kontrolować co dzieje się na peronach.
0 3
Bo dworce z reguły niebezpiecznymi miejscami są.
Co innego centra przesiadkowe.
4 1
Ochroniarze siedzą sobie w pomieszczeniu koło poczekalni ,obserwując poczekalnię ,a monitory z monitoringu są w innym pomieszczeniu w którym ochroniarze nie przebywają, takie zarządzenie wydał ztm .dziwny ten ztm .
3 1
taka kultra osobista....te miasto, ten kraj schodzi na psy
0 1
Gdyby ludzie wiedzieli czym jest piekło, to na ziemi byłby raj.
Szkoda, że już nie ma Kościoła.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwarek.com.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz