Dziś rano w sklepie w Piekarach Śląskich mężczyzna stracił przytomność i przestał oddychać. Na ratunek ruszył młody mieszkaniec Tarnowskich Gór.
Do zdarzenia doszło w sklepie przy ul. bp. Nankera w Piekarach Śląskich.
64-letni mieszkaniec Piekar Śląskich stracił przytomność i upadł na podłogę. Na pomoc ruszył 20-letni tarnogórzanin. Kiedy podszedł do mężczyzny, ten jeszcze oddychał, ale chwilę potem oddech był już niewyczuwalny.
20-latek podjął reanimację.
- Na miejsce przyjechali też policjanci, powiadomieni o zdarzeniu przez świadków. Kontynuowali reanimację, potem zastąpili ich ratownicy medyczni - mówi mł. asp. Łukasz Czepkowski z komendy policji w Piekarach Śląskich.
64-letni piekarzanin w końcu zaczął oddychać i przewieziono go do szpitala.
Czytaj też:
Nie żyje dwóch mężczyzn. Jednego wyciągnięto ze stawu
Zalew Nakło-Chechło. Akcja policjantów i ratowników
Lewica prezentuje kandydatów do Sejmu
[ZT]43188[/ZT]