Zamknij

Tarnowskie Góry. Miało być bezpieczniej. Jest udręka mieszkańców

07:33, 01.09.2023 aj
Skomentuj Pasy wibracyjne na ul. Radzionkowskiej. Fot. Alicja Jurasz Pasy wibracyjne na ul. Radzionkowskiej. Fot. Alicja Jurasz

Na ul. Radzionkowskiej w Tarnowskich Górach zamontowano pasy wibracyjne. Miały skłonić kierowców do większej ostrożności i wolniejszej jazdy. Na razie zmieniło się jedno – mieszkańców mówią, że sąsiedztwo drogi stało się udręką, ze względu na hałas przejeżdżających po pasach samochodów.

- Jeśli coś robi się dla bezpieczeństwa, to powinno mieć sens. Te pasy go nie mają. Powodują tylko hałas. Nie spełniły kompletnie swojej roli, oprócz tego, że uprzykrzyły nam życie. Samochody dalej jeżdżą tak samo szybko – mówi mieszkaniec jednego z domów, które znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie pasów na ul. Radzionkowskiej. w Bobrownikach Śląskich-Piekarach Rudnych. 

Zamontowano je przed wakacjami. To kilka czerwonych pasów umieszczonych w pewnej odległości od siebie, po obu stronach jezdni. Jest tam też znak ostrzegający przed rowerzystami, bo tu kończy się ścieżka rowerowa biegnąca od strony ul. Knosały. Samochody przejeżdżające po pasach powodują jednak spory hałas. Szczególnie, jeśli jadą jeden za drugim i ze sporą prędkością. Charakterystyczne dudnienie to codzienność mieszkańców tej części ul. Radzionkowskiej.

- W domu nie da się latem spać przy otwartych oknach, jest taki hałas. Uważamy, że progi wibracyjne niczego nie wniosły. Samochody dalej jeżdżą tak samo szybko – mówi jedna z mieszkanek. - Hałas przejeżdżających samochodów jest głośny i wibrujący, bardzo uciążliwy. W nocy, kiedy jest cicho, jest odczuwalny jeszcze bardziej – dodaje mieszkanka jednego z domów, które są położone najbliżej pasów na ul. Radzionkowskiej w Bobrownikach Śląskich.

Z relacji obu kobiet wynika, że uciążliwe sąsiedztwo skarżą się również lokatorzy z domów znajdujących się za ich posesjami. Zdaniem mieszkańców kierowcy wręcz przyśpieszają, żeby szybciej przejechać. Ich zdaniem taka forma w ogóle nie powinna znaleźć się w sąsiedztwie zabudowań.

Nasi rozmówcy zwracają uwagę jeszcze na jeden aspekt. Pasy wibracyjne miały zwiększyć tam bezpieczeństwo. Tymczasem kierowcy w godzinach wieczornych lub przy zmniejszonym ruchu zaczynają omijać je slalomem.

- Obawiamy się, że w efekcie prędzej czy później dojdzie tu do tragedii. Po wybudowaniu ścieżki rowerowej jest tu więcej rowerzystów, przez pasy przechodzą dzieci, a blisko jest zakręt – dodaje jedna z kobiet.

Przyznaje, że zbyt duża prędkość samochodów jest problemem na ul. Radzionkowskiej. Szczególnie szybko jeżdżą samochody z Radzionkowa w stronę Bobrownik Śląskich. Mieszkańcy obserwują też dużo aut dostawczych.

Zdaniem mieszkańców lepszym rozwiązaniem byłyby światła na skrzyżowaniu z ul. Wolskiego i ul. Grunwaldzką, podobne do tych w Orzechu, na drodze wojewódzkiej. Kiedy zbliża się do nich zbyt szybko jadący samochód zapala się czerwone światło.

- Od jednego z urzędników, którzy byli na tu miejscu usłyszeliśmy, że takie światła będą kosztować 300 tys. zł. Tylko czy bezpieczeństwo ma cenę? Zapraszamy go, żeby spróbował po pracy odpocząć w naszym ogródku, przy tym hałasie – dodają.

O sprawę pasów zapytaliśmy Starostwo Powiatowe w Tarnowskich Górach, które jest zarządcą drogi. Czekamy na odpowiedź. 

Czytaj także:

Tarnowskie Góry. Powstanie kolejny wybieg i plac zabaw dla psów

Radzionków. Zmarł ks. Ernest Grajcke

[ZT]43369[/ZT]

 

(aj)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(9)

UżytkownikUżytkownik

Naruszono regulamin portalu lub zgłoszono nadużycie. Komentarz został zablokowany przez administratora portalu.


reo

KierowcaKierowca

4 0

Dla kierowcy te pasy też są irytujące. Drugą kwestią jest to, że kiedy pada deszcz stają się po prostu śliskie co stwarza zagrożenie utraty kontroli nad pojazdem 10:16, 01.09.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

MiszaMisza

0 2

Spokojnie.
Te paski z czasem będą się ścierały do prawie całkowitego zaniku, a że najprawdopodobniej nigdy nie będzie pieniędzy na bieżące utrzymanie, hałas stopniowo będzie się zmniejszał aż zniknie. 10:31, 01.09.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ekoloszkaekoloszka

0 4

dobrobyt pis sprawił że zarazy spalinowej jest zbyt dużo i w tej sytuacji ludność mieszkająca przy drogach bitych winna być przesiedlona do stref wolnych od diesla 10:43, 01.09.2023

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

piekary rudne piekary rudne

0 2

to stan umyslu !!!!!!!!!!! 12:28, 01.09.2023


SuSu

2 1

Na wysokości ogródków działkowych ustawić pomiar prędkości z wyświetlaczem rozwiąże problem to się sprawdza w innych dzielnicach na drogach Powiatowych np.Ksiezy Las, Miedary , w Radzionkowie przy Szkole każdy zapominalski koryguje swą prędkość " można i bez mandatu bądźmy ludzcy i poprawiajmy swój standard życia " 11:01, 01.09.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

GhwGhw

1 3

Wieczne jęki i stęki mieszkańców Bobrownik. Wyburzyć całą wiochę i będzie spokój. 14:43, 01.09.2023

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

PigPig

1 0

Głowę se wyburz 10:42, 02.09.2023


PawelPawel

0 0

Odpowiedź do ghw : i dać kasę na centrum na złote chodniki jesteś trolejbus czecha 21:59, 01.09.2023

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%