Tarnowskie Góry. Remont za 3 miliony, ale chodnika nie będzie

Trwa remont ul. Lipowej w Tarnowskich Górach. Prace nie obejmują jednak budowy chodnika. Piesi dalej będą chodzić po jezdni, na której ruch jest spory. 

Z redakcją skontaktował się czytelnik, który jest zbulwersowany tym, że przy okazji remontu nie powstanie tam chodnik. Napisał pismo do burmistrza z prośbą o  wyciągnięcie konsekwencji personalnych względem pracowników Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów, którzy nie uwzględnili takiego rozwiązania w projekcie. 

– Przez ostatnie 30 lat miasto nie potrafiło wybudować przy tej ulicy chodnika. Pani dyrektor MZUiM w rozmowie ze mną tłumaczyła się konserwatorem zabytków, przepisami, konsultacjami z Zarządem Dróg Powiatowych oraz ze starostwem. To absurd, żeby w takim miejscu, gdzie jest duży ruch pieszych i samochodów, nie uwzględnić budowy chodnika. Przy ul. Lipowej jest szpital, przychodnie, ogródki działkowe, blisko znajduje się starostwo. Dziennie przejeżdża tędy kilkaset aut. Jesienią i zimą od godz. 16 nie widać pieszych – komentuje tarnogórzanin. 

Dodaje, że jeśli konserwator zabytków nie zgodził się na budowę chodnika, wystarczy w pasie drogi wyznaczyć ciąg pieszy z oznakowaniem poziomym i pionowym.

" Oczekuję merytorycznej dyskusji w tej sprawie, a nie tradycyjnego klepania się po ramieniu i mówienia, że wszystko jest dobrze, a pan burmistrz jest bardzo zadowolony z pani dyrektor" - napisał w piśmie. 

Do sprawy odniosła się dyrektor MZUiM Joanna Czyżewska. 

– Niestety, ze względu na parametry pasa drogowego oraz rosnące drzewa, objęte ochroną konserwatorską, nie było możliwości zaprojektowania chodnika. Wymagałoby to albo wycinki drzew, albo zbliżenia do nich drogi w sposób niezgodny z przepisami. Projekt został uzgodniony z wojewódzkim konserwatorem zabytków w Katowicach – tłumaczy. 

Pas dla pieszych nie został uwzględniony w dokumentacji. Jego wytyczenie wymaga dodatkowej analizy, opracowania projektu zmiany organizacji ruchu drogowego i zatwierdzenia go przez starostę tarnogórskiego.

Prace na ul. Lipowej mają potrwać do końca maja 2024 r. Kosztują w sumie 3 mln zł.

Na ul. Lipowej rozmawialiśmy z kobietą, która akurat szła do ogródka działkowego. Potwierdziła, że chodnik bardzo by się przydał. 

– Ruch jest tu spory: ludzie jeżdżą do szpitala, przychodni, wyjeżdżają ze starostwa. Tyle, że nie ma miejsca na chodnik. Jest tu parking, za ogrodzeniem znajduje parking powiatu. Dalej jest z kolei skarpa. Zresztą latem każdy kawałek wolnego miejsca jest zajęty przez samochody. Takie czasy, że więcej ludzi jeździ autami, niż chodzi – stwierdziła. 

Dyrektor MZUiM zapowiada, że po zakończeniu prac na ul. Lipowej zmieni się tam organizacja ruchu drogowego. Projekt jest już zatwierdzony. Zakłada między innymi ruch jednokierunkowy na odcinku od ul. Karłuszowiec do ul. Ogrodowej.

Czytaj także:

Tarnowskie Góry. 200 tysięcy złotych dla inkubatora

Ponad 650 tys. zł na plac zabaw w parku

Tarnowskie Góry. Autobus miejski kontra koparka Czytaj więcej

Zobacz także