Tradycyjnie Morsy z Chechła Rodem pożegnały mijający rok morsowaniem w przebraniach. W samo południe odbyła się kąpiel w zalewie Nakło-Chechło.
Jeśli chodzi o przebrania - wszystkie chwyty dozwolone - zachęcali organizatorzy morsowania. Był szampan i życzenia. Skandowano: "Do siego roku", oczywiście "Kto morsuje, nie choruje", było też "Sto lat".