W Tarnowskich Górach wybudowano niedawno wybieg dla psów. Znajduje się w sąsiedztwie boisk TS Gwarek.

– Ktoś odwalił fuszerkę. Wybieg jest w większości zalany wodą. Nietrudno sobie wyobrazić, jak wygląda pies po wybieganiu się w takim błocie – komentuje czytelnik "Gwarka".

Podobna sytuacja była już na początku ubiegłego roku. Wtedy Urząd Miejski w Tarnowskich Górach uspokajał, że wybieg nie jest jeszcze oficjalnie otwarty, na wiosnę będzie tam zrobione punktowe odwodnienie i zostanie wysiana trawa. Także skarpy, skąd na wybieg spływa woda, zostaną obsiane trawą.

Trawę i owszem posiano, ale na wybiegu dalej są kałuże i błoto.

– Żeby woda nie stała na wybiegu dla psów, w zeszłym roku zrobiliśmy dodatkowe dreny do odprowadzania wody, wysialiśmy trawę, która powinna ograniczyć ilość wody spływającej na wybieg. Ale poziom wód gruntowych jest wyższy niż zwykle. Najczęściej w lutym jest mróz, teraz mamy deszcze. Szukamy więc jeszcze innych, ale rozsądnych rozwiązań – mówi Ewa Kulisz, rzeczniczka prasowa Urzędu Miejskiego w Tarnowskich Górach.

[FOTORELACJA]28552[/FOTORELACJA]

Czytaj też:

Zabójstwo w dzielnicy miasta. Policja zatrzymała podejrzanego

Tarnowskie Góry w dół, Świerklaniec wysoko, awans Miasteczka Śląskiego

[ZT]48332[/ZT]