Wczoraj po południu doszło do wstrząsu w kopalni Bobrek-Piekary. Niestety jeden z górników zmarł podczas akcji ratowniczej. To pierwsza śmiertelna ofiara wypadków w polskim górnictwie w tym roku.
- We wtorek o godz. 17.03. w kopalni Bobrek należącej do Węglokoksu Kraj doszło do wstrząsu. Z przykrością informujemy, że w czasie trwania wielogodzinnej akcji ratowniczej ostatni poszkodowany górnik zmarł. Akcja wydostania naszego Kolegi trwała kilka godzin i była prowadzona w bardzo trudnych warunkach. Ustaleniem okoliczności i przyczyn wypadku zajmują się Okręgowy Urząd Górniczy w Katowicach, Państwowa Inspekcja Pracy, prokuratura oraz powołany przez pracodawcę zespół powypadkowy - informuje Węglokoks.
Wcześniej prezes Węglokoksu Grzegorz Wacławek informował, że wstrząs wystąpił w drążonym chodniku 1M kopalni Bobrek i miał silę 2 x 10 do 6 J, czyli 2,37 stopnia w skali Richtera.
W chodniku przebywało 14 pracowników, z których sześciu zostało bezpośrednio objętych skutkami wstrząsu.
Czterech górników opuściło rejon zagrożenia o własnych siłach, jeden był transportowany, a ostatni - częściowo pochwycony przez zawał - był z niego uwalniany przez zastępy ratownicze Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego i kopalni. Z poszkodowanym był kontakt. Niestety górnik zmarł. To 36-letni bytomianin, osierocił dwoje dzieci.
Akcja ratownicza zakończyła się o godz. 3.15.
W ubiegłym roku w branży górniczej zginęło 15 osób, spośród których 10 w górnictwie węgla kamiennego.
Czytaj też:
Zielona przestrzeń w Tarnowskich Górach. Posadzono...
Stwórzmy w naszym mieście Niebieską Strefę Życia
Tarnowskie Góry. Ukradła alkohol za 8,99 zł. Nie...
Firma z Tarnowskich Gór wybuduje halę sportową...
Zz00:27, 28.03.2024
0 1
Wiem, ale wolna wola, chcesz pracować na grubie to pracuj. Jest mnóstwo wypadków, także śmiertelnych na budowach i pies z kulawą nogą się nie odezwie. Współczuję 00:27, 28.03.2024
zz00:29, 28.03.2024
0 0
Oczywiście nie napiszą jak umarł tylko okolicznośći
00:29, 28.03.2024