Ścieżka rowerowa przy torach wąskotorówki. Fot. Alicja Jurasz
Tarnowskie Góry przymierzają się do przedłużenia promenady rowerowej wzdłuż torów wąskotorówki aż do granicy Bytomia. Chodzi o 3-kilometrowy odcinek, przy którym ma powstać punkt widokowy i miejsce do odpoczynku.
Obecnie popularna trasa rowerowa wzdłuż torów wąskotorówki kończy się nagle na ul. Parkowej i przerywa komfortową jazdę rowerzystów. Jest plan przedłużenia ścieżki aż do granicy Bytomia. Trasa miałaby przeciąć ul. Staffa i biec nad dawną kopalnią dolomitu Bobrowniki. Kończyłaby się w okolicy ul. Lazarówka w Bytomiu.
Miejski Zarząd Ulic i Mostów ogłosił przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej. 3-kilometrowa trasa ma składać się z 3 odcinków, w tym na dwóch na długości ok. 700 m dopuszczony będzie ruch samochodów dojeżdżających do posesji. Do tego dochodzi oświetlenie, wycinka drzew.
Na wykonanie dokumentacji projektowej przeznaczono 571 tys. zł, do przetargu zgłosiły się 4 firmy. Wybrano już wykonawcę - projekt przygotuje Gramar z Lublińca. Przedsiębiorstwo zaproponowało 362 tys. zł.
Zapytaliśmy o plany przedłużenia ścieżki rowerowej na terenie Bytomia.
- Inwestycja zaplanowana przez Tarnowskie Góry będzie realizowana w porozumieniu z naszym miastem. Trasa rowerowa będzie przebiegała w ramach realizowanej Regionalnej Trasy Rowerowej 605 łączącej Lubliniec - Tarnowskie Góry - Bytom - Chorzów z Katowicami. Trasa ma być częścią Velostrady, dlatego nasza gmina poczyniła starania, by droga ta realizowana była w najbliższych latach w porozumieniu z Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią - informuje Małgorzata Węgiel-Wnuk, rzeczniczka prasowa Urzędu Miejskiego w Bytomiu.
Czytaj także:
Osoby niepełnosprawne znowu nie są brane pod uwagę
Tarnowskie Góry. Krzysztof Respondek został...
[ZT]51606[/ZT]
Alicja Jurasz [email protected]